Mają szczęście, że żyją
Zawisła na skarpie i wzywała pomocy. Potem wydmuchała ponad 2,5 promila
Funkcjonariusz Komendy Miejskiej Policji w Lublinie udowodnił, że policjantem jest się całą dobę. Jadąc drogą krajową nr 82 w rodzinne strony, zauważył wzywającą pomocy kobietę i samochód częściowo zawieszony na skarpie. Gdy poczuł od kierującej woń alkoholu, zabezpieczył miejsce zdarzenia i wezwał na interwencję policjantów będących w służbie. 45-latka miała ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie i zakaz prowadzenia pojazdów.
23.09.2025 08:31