Kroniki Miasta

Zakłady zbiorowego żywienia pod taką mało zachęcającą nazwą funkcjonowały miejsca, w których można było liczyć w czasach PRL na ciepłą i potencjalnie smaczną strawę. Potencjalnie - bo w dzisiejszym odcinku Kronik miasta opowieść o 30 muszkach w barszczu zaserwowanym klientowi w jednym z takich lokali w Chełmie.

W dzisiejszym odcinku Kronik miasta podpowiemy, o czym dyskutowali towarzysze na powiatowej konferencji partyjnej w 1954 roku w Chełmie. Zbigniew Lubaszewski wyjaśnia, że tak krótka notatka prasowa na ten temat jest zaskakująca, bo zwykle tematyka partyjna zajmowała o wiele więcej miejsca w ówczesnych gazetach.

Sztandar Ludu z 1954 roku przedrukował list jednego z czytelników z prośbą o zaprowadzenie porządku na dworcu w Rejowcu.

W Kronikach Miasta o ogólnopolskiej akcji promującej czytelnictwo rodem z połowy lat '50 XX wieku.

W Kronikach miasta barwny dziennikarski opis chuligańskich wybryków, na które skazani byli pasażerowie pociągu kursującego na trasie Chełm - Lublin. Jak radzono sobie z takimi bolączkami w 1954 roku?

Konieczny remont kąpieliska, boiska i parku w Chełmie - informował Sztandar Ludu w 1954 roku. Domyślacie się, o które obiekty mogło chodzić? Czy dziś jeszcze istnieją?

W Kronikach miasta krótko o finansach Chełma. Sztandar Ludu w połowie czerwca 1954 roku informował o porządkach w miejskiej kasie.

"Trochę żwiru i fatygi, a Chełm zmieni swe oblicze" - to tytuł artykułu z jednego z numerów Sztandaru Ludu z 1950 roku.