Mówi Mariusz Kluziak z Chełmskiej Straży dla Zwierząt:
Wystrzały sylwestrowe dają w kość nie tylko psom. Przeżywają je też koty i zwierzaki żyjące "na dziko". Masowo po takich wystrzałach umierają ptaki - najczęściej na zawał serca.
Zwierzęta mają bardziej wyostrzone zmysły, zwłaszcza zmysł słuchu oraz zupełnie inną percepcję, przez co wystrzały powodują u nich stres. Podczas wybuchów sztucznych ogni i petard, wpadają w panikę, tracą orientację i zachowują się nieprzewidywalnie. Mówi Katarzyna Szynal z Chełmskiego Schroniska dla zwierząt:
Pamiętajmy, żeby nadejście Nowego Roku świętować więc również z empatią do zwierząt.
Napisz komentarz
Komentarze