Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama reklama FFCL
Reklama

Wpadł samochodem do zalewu i wrócił do domu pieszo.

O dużym szczęściu może mówić 21-latek z g. Siennica Różana, który o włos uniknął tragedii. W nocy z 6 na 7 stycznia wracał do domu po odwiezieniu swoich znajomych. Kierowane przez niego volvo nagle zjechało z drogi i wylądowało w pobliskim zalewie. Utopiony po dach samochód wyciągnęli z wody strażacy. Jak się okazało, w środku nie było nikogo. Za to policjanci znaleźli kierującego tym pojazdem kilka godzin później w oddalonej o parę kilometrów miejscowości. 21-latek był nietrzeźwy. Już usłyszał zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości i wkrótce dobrowolnie podda się karze.
Wpadł samochodem do zalewu i wrócił do domu pieszo.

Przed północą policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że w Siennicy Różanej samochód wpadł do zalewu. Na miejscu służby potwierdziły tę informację. W wodzie stał zatopiony po dach samochód marki Volvo z włączonymi światłami. Wewnątrz nie było jednak nikogo. Wszystko wskazywało na to, że osoba podróżująca tym autem wydostała się na zewnątrz i oddaliła się.

Strażacy wyciągnęli samochód na brzeg. Policjanci ustalili, że autem tym kierował 21-letni mieszkaniec gm. Siennica Rożna. Nie zastali go jednak w miejscu zamieszkania, ale w oddalonej o kilka kilometrów miejscowości na terenie powiatu chełmskiego. Podczas badania jego stanu trzeźwości młody mężczyzna wydmuchał 0,8 promila.

Po wytrzeźwieniu 21-latek został przesłuchany. Przyznał się do kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Jak wyjaśnił, w towarzystwie znajomych wypił alkohol. A później postanowił wrócić do domu. W trakcie jazdy, jak tłumaczy, musiał „odbić” kierownicą bo inne auto wyjechało mu na drogę. Wtedy stracił panowanie nad swoim samochodem, przejechał główną drogę Chełm-Siennica Różana i wjechał prosto do zalewu. Na szczęście nic mu się nie stało, ponieważ wydostał się z pojazdu i udał pieszo w dalszą drogę.

21-latek usłyszał już zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Jej wymiar to 1 tys. zł. grzywny, 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów oraz zapłata 5 tys. zł. na rzecz funduszu pomocy pokrzywdzonym.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: strony-internetowe.radom.plTreść komentarza: superData dodania komentarza: 25.04.2025, 00:46Źródło komentarza: BLIŻEJ KULTURY (odc. 157)Autor komentarza: AdamTreść komentarza: Uważam, że największe szanse na wygranie 69. Konkursu Piosenki Eurowizji w Bazylei w Szwajcarii ma Albania, Australia, Chorwacja, Czechy, Islandia, Niemcy,Data dodania komentarza: 20.04.2025, 16:28Źródło komentarza: Faworyci do wygrania Eurowizji 2025! - BonTonacjaAutor komentarza: zeciaTreść komentarza: Wtargnięcie na posesję to bezprawne wejście na prywatny teren, karane na podstawie art. 193 KK. Obejmuje przekroczenie granicy lub pozostanie mimo wezwania do wyjścia. Właściciel może wezwać policję, która ukara sprawcę mandatem (do 500 zł) lub skieruje sprawę do sądu (grzywna, ograniczenie wolności). Dokumentacja, np. nagrania, jest kluczowa. W obronie koniecznej można użyć siły, ale tylko w granicach rozsądku. Tablice ostrzegawcze i monitoring zmniejszają ryzyko wtargnięć. Właściciel powinien działać zgodnie z prawem, unikając nadmiernej reakcji, by nie narazić się na konsekwencje. Skuteczna ochrona to prewencja i szybkie zgłoszenie na policję. https://www.nowin.pl/2024/01/11/czym-jest-wtargniecie-na-posesje-jak-wlasciciel-moze-sie-bronic/Data dodania komentarza: 16.04.2025, 15:57Źródło komentarza: Czym właściwie jest teren prywatny i jak zadbać o jego zabezpieczenie?Autor komentarza: Z podziwem i miłością - Marysia :)Treść komentarza: Ola jest cudowną artystką, ale też wspaniałą, ciepłą i pełną spokoju osobą. Miałam przyjemność poznać ją osobiście — powiedziałabym nawet, że bardzo dobrze, bo jestem jej młodszą siostrą. Niesamowite jest obserwować, jak bardzo się rozwinęła i jak ogromne postępy nieustannie robi. Widziałam, jak podczas pandemii zaczynała swoją przygodę z malarstwem, i wiem, że wkłada w to całe swoje serce — i to jest piękne. Jest szczera w tym, co robi, co sprawia, że jej sztuka jest tak wartościowa. Spokój i piękno bijące z jej duszy idealnie współgrają z jej twórczością. Jestem z niej dumna i niesamowicie mnie wzrusza. Każdy etap, przez który przechodzi, i sposób, w jaki to robi, jest dla mnie ogromną inspiracją.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 23:29Źródło komentarza: Gość Radia Bon Ton - Aleksandra Krawczuk vel Walczuk (malarka)Autor komentarza: infantylna autorkaTreść komentarza: Infantylne pytania.Data dodania komentarza: 10.04.2025, 13:55Źródło komentarza: Miasto Na Fali - odc. 143.
ReklamaAdvertisement
Reklama
Reklama
test