- Pierwszy set przegraliśmy do 16., drugi do 23., trzeci też do 23. punktów - komentuje spotkanie trener KPS-u Jan Kazimierczak. - W pierwszym secie mieliśmy troszeczkę problemy z przyjęciem i rozegraniem. W drugim i trzecim secie już tych błędów nie popełnialiśmy, ale niestety wdarły się one w zagrywkę i końcówki setów.
Napisz komentarz
Komentarze