Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama reklama FFCL
Reklama

Nie żyje Piotr Lecki. Napastnik Victorii Żmudź zginął w wypadku

Piotr Lecki, napastnik zespołu Victoria Żmudź, nie przeżył wypadku, do którego doszło w piątek (21 lipca) rano na ulicy Zemborzyckiej w Lublinie. Młody piłkarz prowadzący motocykl zderzył się z samochodem osobowym. Został przewieziony do szpitala, jednak podjęta próba reanimacji nie odniosła skutku.
Nie żyje Piotr Lecki. Napastnik Victorii Żmudź zginął w wypadku

Do tragicznego zdarzenia doszło ok. 7:40. Wedle wstępnych ustaleń policji, motocyklista jechał w kierunku Zalewu Zemborzyckiego. W pewnym momencie kierujący fiatem poruszający się z naprzeciwka chciał skręcił w lewo i doszło do wypadku. 24-letni piłkarz z poważnymi obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala. Niestety, jego życia nie udało się uratować. Dalsze okoliczności tego zdarzenia są badane z udziałem prokuratora.

O śmierci zawodnika klub Victoria Żmudź poinformował niedługo po wypadku na swojej stronie internetowej, składając jednocześnie kondolencje jego bliskim. 24-letni Piotr Lecki był jednym z czołowych piłkarzy drużyny i zdobywcą wielu bramek, niejednokrotnie prowadząc zespół do zwycięstwa zarówno w meczach okręgowych, jak i A klasy. Do składu dołączył w lipcu 2018 r. przechodząc z Motoru Lublin U19. Władze klubu i jego koledzy z drużyny nie kryją smutku po stracie świetnego i perspektywicznego zawodnika, a przede wszystkim dobrego przyjaciela.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: tubylecTreść komentarza: Zgodnie z artykułem 13, ustępem 1a ustawy o Prawie o ruchu drogowym, informują w dość jasny sposób: „Pieszy znajdujący się na przejściu dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem. Pieszy wchodzący na przejście dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem, z wyłączeniem tramwaju”. Przepis wyraźnie wskazuje, że zbliżając się do przejścia pieszy pierwszeństwa nie ma. twierdzenie, że jest inaczej jest nadinterpretacją chętnie wykorzystywaną przez stróżów prawa i cwaniaczków naciągających kierowców na mandat lub "rekompensatę". Kamera w samochodzie pozwoli uniknąć wielu kłopotów.Data dodania komentarza: 16.05.2025, 17:02Źródło komentarza: Gość Radia Bon Ton - Mariusz Ostrowski, dyrektor WORD w ChełmieAutor komentarza: strony-internetowe.radom.plTreść komentarza: superData dodania komentarza: 25.04.2025, 00:46Źródło komentarza: BLIŻEJ KULTURY (odc. 157)Autor komentarza: AdamTreść komentarza: Uważam, że największe szanse na wygranie 69. Konkursu Piosenki Eurowizji w Bazylei w Szwajcarii ma Albania, Australia, Chorwacja, Czechy, Islandia, Niemcy,Data dodania komentarza: 20.04.2025, 16:28Źródło komentarza: Faworyci do wygrania Eurowizji 2025! - BonTonacjaAutor komentarza: zeciaTreść komentarza: Wtargnięcie na posesję to bezprawne wejście na prywatny teren, karane na podstawie art. 193 KK. Obejmuje przekroczenie granicy lub pozostanie mimo wezwania do wyjścia. Właściciel może wezwać policję, która ukara sprawcę mandatem (do 500 zł) lub skieruje sprawę do sądu (grzywna, ograniczenie wolności). Dokumentacja, np. nagrania, jest kluczowa. W obronie koniecznej można użyć siły, ale tylko w granicach rozsądku. Tablice ostrzegawcze i monitoring zmniejszają ryzyko wtargnięć. Właściciel powinien działać zgodnie z prawem, unikając nadmiernej reakcji, by nie narazić się na konsekwencje. Skuteczna ochrona to prewencja i szybkie zgłoszenie na policję. https://www.nowin.pl/2024/01/11/czym-jest-wtargniecie-na-posesje-jak-wlasciciel-moze-sie-bronic/Data dodania komentarza: 16.04.2025, 15:57Źródło komentarza: Czym właściwie jest teren prywatny i jak zadbać o jego zabezpieczenie?Autor komentarza: Z podziwem i miłością - Marysia :)Treść komentarza: Ola jest cudowną artystką, ale też wspaniałą, ciepłą i pełną spokoju osobą. Miałam przyjemność poznać ją osobiście — powiedziałabym nawet, że bardzo dobrze, bo jestem jej młodszą siostrą. Niesamowite jest obserwować, jak bardzo się rozwinęła i jak ogromne postępy nieustannie robi. Widziałam, jak podczas pandemii zaczynała swoją przygodę z malarstwem, i wiem, że wkłada w to całe swoje serce — i to jest piękne. Jest szczera w tym, co robi, co sprawia, że jej sztuka jest tak wartościowa. Spokój i piękno bijące z jej duszy idealnie współgrają z jej twórczością. Jestem z niej dumna i niesamowicie mnie wzrusza. Każdy etap, przez który przechodzi, i sposób, w jaki to robi, jest dla mnie ogromną inspiracją.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 23:29Źródło komentarza: Gość Radia Bon Ton - Aleksandra Krawczuk vel Walczuk (malarka)
Reklama
Reklama
Reklama
test