
W sobotę i niedzielę, w całej Polsce prowadzono akcję pod kryptonimem 'prędkość'. W okolicach Krasnegostawu, wpadło aż 6 kierujących, którzy przekraczali dozwoloną prędkość.
Krasnostawscy policjanci skontrolowali prawie 80 kierowców, którzy łamali przepisy ruchu drogowego. Ujawnili 54 przekroczeń prędkości. Sześciu kierujących straciło prawo jazdy na trzy miesiące z powodu przekroczenia dopuszczalnej prędkość o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym.
Łącznie, funkcjonariusze nałożyli 55 mandatów karnych a przeciwko jednemu kierującemu - został skierowany do Sądu wniosek o ukaranie. W dziewięciu przypadkach Policjanci zastosowali pouczenie.
Czyli krasnystawscy policjanci pracują .W Chełmie jest zupełnie odwrotnie.Były monity odnośnie ulicy Kochanowskiego zarówno do Policji jak i do radia BON TON o przekraczaniu prędkości przez niektórych "kierowców". Trzy tygodnie temu doszło do kolizji na skrzyżowaniu Kochanowskiego i Skłodowskiej - podano lakoniczną wiadomość w radio (kierowca nie wyhamował) co jest nieprawdą.Kierowca popełnił ciężkie wykroczenie - wyprzedzał na podwójnej ciągłej przed skrzyżowaniem i na skrzyżowaniu.Ale chyba ukręcono sprawę,co widać było po zmianie policji wyjaśniającej zdarzenie i osób postronnych z telefonami.Na ulicy Kochanowskiego jest duży ruch rowerowy (przeważnie dzieci na rowerkach i rolkach)
ograniczenia do 30km/h nikt nie przestrzega.Zdarzają się rajdowcy przekraczający szybkość ponad 100km/h.Od 35 lat nie spotkałem kontroli prędkości na tej ulicy.Chyba czas to zmienić, żeby nie doszło do tragedi.