Trudno w pełni korzystać z wiosennych czy letnich korzyści przebywania na świeżym powietrzu, na łonie natury, na działce, w lesie, na łące. Trudność polega na przykrym, a czasem nawet groźnym sąsiedztwie komarów, meszek czy kleszczy. Wiele samorządów, szczególnie tych, które spodziewają się przyjazdu turystów, decyduje się na akcje przeprowadzania specjalnych zabiegów pozwalających pozbyć się na jakiś czas kąsających owadów. Przy okazji takich akcji pada pytanie, czy są obojętne dla innych stworzeń, w tym pożytecznych zapylaczy, a przede wszystkim dla ludzi?
Eliza Kudelska-Nowosad
31.05.2022 10:50
(aktualizacja 22.08.2023 15:40)
O tę kwestię zapytaliśmy gościa Radia Bon Ton, Ignacego Kitowskiego, profesora Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie i Państwowej Akademii Nauk Stosowanych w Chełmie:
Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze