Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Zaostrzenie kar dla kierowców dopiero od stycznia - jest sporo zmiań

Nowe przepisy podnoszące wysokość mandatów i punktów karnych nie wejdą w życie – tak jak od dawna zapowiadano – 1 grudnia, ale dopiero miesiąc później, czyli 1 stycznia. Wszystko przez przyjęcie poprawek do pierwotnego projektu ministerstwa infrastruktury. W których punktach je zastosowano i jak będą wyglądały w praktyce?
Zaostrzenie kar dla kierowców dopiero od stycznia - jest sporo zmiań

Zgodnie z pierwotnym projektem, kierowca, którzy przekroczy prędkość o ponad 30 km/h (na każdym rodzaju drogi) miał płacić aż 1500 zł mandatu, ale kwota ta została obniżona do 800 zł. Dodatkowo, wiceminister infrastruktury Rafał Weber zapowiedział, że ta kara będzie stopniowana wraz ze wzrostem prędkości odstającej od limitu. Co więcej, przedziały będą sięgały nie do przekroczenia o 50 km/h, ale również wyżej. Oznacza to w praktyce, że kierowca, który będzie jechał np. 120 km/h w terenie zabudowanym, zapłaci więcej niż ten jadący przez miasto 100 km/h, a nie – jak obecnie – tyle samo.

Kolejna wprowadzona poprawka dotyczy wsiadanie za kierownicę pojazdu mechanicznego mimo braku uprawnień. To wykroczenie miało być karane mandatem 1000-złotowym, ale ostatecznie podniesiono go do 1500 zł. Z projektu zniknął zapis mówiący o 10% zniżki na opłacenie mandatu na miejscu, pojawił się natomiast taki, który mówi o zatrzymaniu uprawnień na trzy miesiące za manipulację w tachograf.

Ministerstwo doprecyzowało również kwestię tamowania ruchu, aby odróżnić te spowodowane przez np. demonstrantów, od tego, które spowoduje kierowca. Karane będzie np. zatrzymanie się na drodze, aby zrobić zdjęcie lub nagrać video. Jeśli kierowca zatamuje ruch, a dodatkowo spowoduje poważne zagrożenie komunikacyjne, może liczyć się z karą sięgającą nawet... 30 000 zł.

Następna poprawka odnosi się do kierowców popełniających recydywę. Recydywa będzie oznaczała tego samego wykroczenia, a nie – jak na początku planowano – każdego innego złamania przepisów na drodze. Mocniej oberwą za to zmotoryzowani, którzy zostaną drugi raz złapani „na podwójnym gazie”, ponieważ oni będą karani „podwójną stawką”.

Ostatnia zmiana, która spotkała się z aprobatą posłów, dotyczy tego, czego większość kierowców obawiała się najbardziej. A mianowicie uzależnienia wysokości składki OC od liczby punktów karnych. Krótko mówiąc, im więcej przepisów będziemy łamali, tym więcej zapłacimy za polisę ubezpieczeniową.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: strony-internetowe.radom.plTreść komentarza: superData dodania komentarza: 25.04.2025, 00:46Źródło komentarza: BLIŻEJ KULTURY (odc. 157)Autor komentarza: AdamTreść komentarza: Uważam, że największe szanse na wygranie 69. Konkursu Piosenki Eurowizji w Bazylei w Szwajcarii ma Albania, Australia, Chorwacja, Czechy, Islandia, Niemcy,Data dodania komentarza: 20.04.2025, 16:28Źródło komentarza: Faworyci do wygrania Eurowizji 2025! - BonTonacjaAutor komentarza: zeciaTreść komentarza: Wtargnięcie na posesję to bezprawne wejście na prywatny teren, karane na podstawie art. 193 KK. Obejmuje przekroczenie granicy lub pozostanie mimo wezwania do wyjścia. Właściciel może wezwać policję, która ukara sprawcę mandatem (do 500 zł) lub skieruje sprawę do sądu (grzywna, ograniczenie wolności). Dokumentacja, np. nagrania, jest kluczowa. W obronie koniecznej można użyć siły, ale tylko w granicach rozsądku. Tablice ostrzegawcze i monitoring zmniejszają ryzyko wtargnięć. Właściciel powinien działać zgodnie z prawem, unikając nadmiernej reakcji, by nie narazić się na konsekwencje. Skuteczna ochrona to prewencja i szybkie zgłoszenie na policję. https://www.nowin.pl/2024/01/11/czym-jest-wtargniecie-na-posesje-jak-wlasciciel-moze-sie-bronic/Data dodania komentarza: 16.04.2025, 15:57Źródło komentarza: Czym właściwie jest teren prywatny i jak zadbać o jego zabezpieczenie?Autor komentarza: Z podziwem i miłością - Marysia :)Treść komentarza: Ola jest cudowną artystką, ale też wspaniałą, ciepłą i pełną spokoju osobą. Miałam przyjemność poznać ją osobiście — powiedziałabym nawet, że bardzo dobrze, bo jestem jej młodszą siostrą. Niesamowite jest obserwować, jak bardzo się rozwinęła i jak ogromne postępy nieustannie robi. Widziałam, jak podczas pandemii zaczynała swoją przygodę z malarstwem, i wiem, że wkłada w to całe swoje serce — i to jest piękne. Jest szczera w tym, co robi, co sprawia, że jej sztuka jest tak wartościowa. Spokój i piękno bijące z jej duszy idealnie współgrają z jej twórczością. Jestem z niej dumna i niesamowicie mnie wzrusza. Każdy etap, przez który przechodzi, i sposób, w jaki to robi, jest dla mnie ogromną inspiracją.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 23:29Źródło komentarza: Gość Radia Bon Ton - Aleksandra Krawczuk vel Walczuk (malarka)Autor komentarza: infantylna autorkaTreść komentarza: Infantylne pytania.Data dodania komentarza: 10.04.2025, 13:55Źródło komentarza: Miasto Na Fali - odc. 143.
Reklama
Reklama
Reklama
test