Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama reklama FFCL
Reklama Stachniuk Optyk

Chełm: Pracownicy socjalni z chełmskiego MOPR-u zarabiają najmniej - wykazała kontrola NIK

Pracowników socjalnych jest za mało i są przeciążeni pracą - do takich wniosków doszła Najwyższa Izba Kontroli, która wzięła pod lupę 24 ośrodki pomocy społecznej w całym kraju, w tym te działające na Lubelszczyźnie. W Chełmskim MOPR zarobki pracowników socjalnych są najniższe wśród wszystkich skontrolowanych placówek.
Chełm: Pracownicy socjalni z chełmskiego MOPR-u zarabiają najmniej - wykazała kontrola NIK

Celem tej kontroli było sprawdzenie, w jakich warunkach pracują pracownicy socjalni oraz czy organizacja i warunki ich pracy w gminach pozwalają im na skuteczną realizację zadań ustawowych. W wyniku porozumienia Prezesa NIK z Generalnym Inspektorem Pracy, kontrola została przeprowadzona równolegle przez obie instytucje. Inspektorzy pracy weszli w II połowie 2018 r. do ośrodków pomocy społecznej wytypowanych przez NIK i zbadali warunki pracy w nich w zakresie swoich uprawnień. Prowadzone przez kontrolerów NIK w II półroczu 2018 r. czynności kontrolne w jednostkach, zbiegły się z ogólnopolską akcją protestacyjną pracowników socjalnych, którzy wskazują na problemy dotyczące organizacji i warunków ich pracy. 

Aż 16 z 24 skontrolowanych placówek nie spełniało ustawowego wymogu zatrudnienia jednego pracownika socjalnego na 50 rodzin. Z raportu wynika też, że pracownicy socjalni nie dość, że są przeciążeni zadaniami, to pracują w stresie, często narażeni na agresję fizyczną lub słowną. Na dodatek - zarabiają mało. Bywa, że niektórzy podopieczni ośrodków uzyskiwali więcej w formie świadczeń z pomocy społecznej niż zarabiał pracownik socjalny.

Kontrola objęła Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Chełmie

W 24 skontrolowanych przez NIK ośrodkach przeciętne miesięczne wynagrodzenie pracownika socjalnego w 2017 r. wyniosło 3757,2 zł., co oznacza, że na rękę dostawali ok. 2600 zł. Najniższe średnie zarobki pracowników socjalnych – poniżej 3000 zł brutto – wykazano w ośrodkach w Chełmie (2617 zł), Swarzędzu (2881 zł) i Szczytnie (2962 zł).

Pracownicy zarabiają mniej od podopiecznych

Niemal w każdym OPS można było także znaleźć podopiecznych, którzy uzyskiwali miesięcznie więcej w formie świadczeń z pomocy społecznej niż mógł zarobić pracownik socjalny. Jeden z podopiecznych w kontrolowanych przez NIK ośrodkach otrzymał świadczenia finansowe w łącznej wysokości 8362 zł (w tym z 500+), czyli ponad dwa razy więcej niż pracownik socjalny. Dla porównania w ośrodku w Chełmie, gdzie pracownik socjalny zarabia przeciętnie 2617 zł, najwyższa kwota świadczeń wypłacona miesięcznie jednemu podopiecznemu wyniosła prawie 6 tys. zł (dokładnie 5963,74 zł). Budzi to frustrację i demotywuje do pracy.

Opinie z ankiet:

Wypalenie zawodowe, wynagrodzenie za pracę nie jest równoważne z wykonywaną pracą zawodową. Rodziny korzystające z 500+ mają godniejsze życie niż ja, mają podane na tacy, nie muszą pracować i tak im wszystko się należy. Pracownik socjalny zaniedbuje swoje obowiązki wobec swojej rodziny, aby służyć innym, nie jest doceniany. Nie pamiętam, kiedy była podwyżka wynagrodzenia. Zarobki groszowe, obciążenie psychiczne – zero wsparcia.

Zamiast pomagać to wspiera się alkoholizm i patologię, dając zasiłki zamiast motywować do działania (…), matki rodzą dzieci nie idą do pracy, bo po co jak dostają rządowe 500+ (…), dostają dodatki nic nie muszą robić, zero inicjatywy, zasiłki mają takie jak ja wypłaty i to za ciężką pracę. Lubię swoją pracę, i chciałabym nadal pracować. Jednak mam również własną rodzinę, którą muszę utrzymywać, a zarobki wraz z dodatkiem stażowym 20% i dodatek w terenie to kwota 2100 zł netto.

Jak mogę pomagać moim podopiecznym, gdy ich dochody obecnie są znacznie większe. Zawsze wykonywałam pracę najlepiej jak potrafiłam i nadal to robię jednak podwyżka wynagrodzenia byłaby dla mnie dodatkową motywacją i poprawą mojego życia osobistego.

Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Chełmie - ocena kontrolowanej działalności

  • + Ośrodek prawidłowo wywiązywał się z obowiązku wdrożenia i koordynacji Strategii rozwiązywania problemów społecznych Miasta Chełm na lata 2016–2020;
  • + Corocznie sporządzano Ocenę zasobów pomocy społecznej i sprawozdanie z działalności MOPR, a dane w nich zawarte były spójne z danymi wykazywanymi w innych dokumentach opracowanych przez Ośrodek;
  • + Liczba pracowników socjalnych zatrudnionych w Ośrodku była dostosowana do liczby mieszkańców i potrzeb Miasta Chełm w tym zakresie;
  • + W MOPR dokonano oceny ryzyka zawodowego;
  • + Pracownicy Ośrodka zostali zapoznani z przepisami, dotyczącymi równego traktowania w zatrudnieniu oraz mobbingu;
  • + Nie stwierdzono naruszania praw pracowniczych. 

 

  • - W czterech pokojach biurowych stwierdzono zbyt dużą liczbę pracowników socjalnych w stosunku do wolnej objętości pomieszczenia przypadającej na każdego pracownika.
  • - W okresie objętym kontrolą pracownicy socjalni nie byli objęci superwizją (wprowadzono ją w czasie przeprowadzania kontroli tj. od września 2018 r.;
  • - W okresie objętym kontrolą analiza ryzyka na stanowisku pracownika socjalnego nie uwzględniała wszystkich istotnych zagrożeń (została zaktualizowana w trakcie kontroli NIK).

 

Średnio pracownicy socjalni w ośrodkach objętych kontrola mieli pod opieką ponad 60 środowisk. W ogólnopolskim badaniu ankietowym NIK aż 58,4% z 4206 badanych podało, że ma ponad 50 środowisk pod swoją opieką. W tym 6,8% badanych musiało zajmować się ponad 100 środowiskami. Niektórzy mieli ich niemal 200. Zbyt duża liczba podopiecznych może wpływać na obniżenie jakości i skuteczności pracy socjalnej. Prawie 50% ankietowanych pracowników socjalnych stwierdziło, że ma zbyt mało czasu na prowadzenie pracy socjalnej z podopiecznymi z powodu ich zbyt dużej liczby.

Ze sprawozdania MRPiPS-03 za rok 2017 wynika, że wszystkie ośrodki pomocy społecznej zatrudniały 56 092 pracowników, w tym 19 610 pracowników socjalnych. Oznacza to, że stanowili oni przeciętnie 35% wśród osób zatrudnionych w ośrodku. W skontrolowanych przez NIK oraz PIP 24 ośrodkach pomocy społecznej zatrudnionych było 1905 osób, w tym 468 pracowników socjalnych. Większość pracowników socjalnych Ponad połowa ankietowanych przez NIK pracowników socjalnych miała pod opieką więcej niż 50 środowisk Pracownicy socjalni stanowią przeciętnie tylko 35% osób zatrudnionych w ośrodkach. Tylko w jednym z 24 skontrolowanych ośrodków znaczącą formą zatrudnienia (pięciu pracowników socjalnych) była umowa zlecenie. Państwowa Inspekcja Pracy w dwóch przypadkach zakwestionowała zawarcie umowy cywilno-prawnej w warunkach noszących cechy stosunku pracy.

Kontrola objęła 24 ośrodki pomocy społecznej, w których zatrudnionych było 468 pracowników socjalnych. Ponadto w ogólnopolskim badaniu ankietowym przeprowadzonym przez NIK wzięło udział 4206 z 19 610 pracowników socjalnych, czyli niemal jedna czwarta wszystkich zatrudnionych przez OPS. To największe tego typu badanie środowiska pracowników socjalnych w Polsce.

Ocena ogólna

Organizacja i warunki pracy pracowników socjalnych nie pozwalają w pełni na skuteczną realizację ich zadań ustawowych w zakresie pomocy społecznej. Skontrolowane ośrodki pomocy społecznej starały się prawidłowo organizować pracę, jednak liczba zadań własnych i zleconych w tym obszarze przekraczała ich możliwości kadrowe i finansowe, co skutkowało udzielaniem pomocy na podstawowym poziomie, niemal wyłącznie dla najbardziej potrzebujących, do kwoty wcześniej zaplanowanych środków budżetowych oraz w sytuacjach interwencyjnych.

Pracowników socjalnych jest zbyt mało. 16 z 24 skontrolowanych OPS nie spełniało wymogu ustawy o pomocy społecznej zatrudnienia jednego pracownika socjalnego na 50 rodzin/osób samotnie gospodarujących objętych pomocą socjalną. Ok. 2500 ośrodków pomocy społecznej zatrudniało w 2017 r. 19 610 pracowników socjalnych13. Z danych ogólnopolskich MRPiPS wynikało jednak, że w 2017 r. dwóch podstawowych wymogów tej ustawy14 nie spełniały 624 ośrodki (ok. 25%). Aż w 1151 ośrodkach (46%) niedotrzymany został wskaźnik – jeden pracownik socjalny na 50 środowisk objętych pomocą. Kontrola wykazała, że pracownicy socjalni byli przeciążeni pracą. Niektórzy zamiast ustawowymi 50, musieli zajmować się ponad 150 rodzinami/osobami.

Pracownicy socjalni realizują zadania z kilkudziesięciu ustaw. Każdego miesiąca pracownik socjalny w skontrolowanych ośrodkach przeprowadzał średnio 20–30 wywiadów środowiskowych, kilkadziesiąt razy odwiedzał środowisko objęte pomocą, rozpatrywał kilkadziesiąt wniosków, brał udział w 1–3 interwencji i kontaktował się z ok. 10 instytucjami oraz uczestniczył w realizacji co najmniej 1–2 programów i projektów gminnych lub krajowych. 84,2% z 4206 pracowników socjalnych, którzy wzięli udział w ankiecie NIK, oceniło, że nie ma wystarczającej ilości czasu na prowadzenie pracy socjalnej, głównie z powodu nadmiaru pracy biurowej i zbyt dużej liczby podopiecznych.

W obecnym systemie pomocy społecznej nie są badane i wykazywane prawdziwe potrzeby społeczne w gminach. Prognozy dotyczące liczby osób wymagających wsparcia w formie świadczeń finansowych i usług na kolejny rok określane są głównie na podstawie statystyk i z góry określonych ram finansowych narzuconych przez władze gminy, a nie rzeczywistego rozpoznania potrzeb społecznych. Powielające się dokumenty sprawozdawcze i planistyczne nie prezentują aktualnych danych na temat realnych potrzeb. Brak tego typu danych nie pozwala na skonstruowanie budżetu, który byłby odpowiedzią na rzeczywistą sytuację w gminie. Swojej roli nie spełniają także gminne strategie rozwiązywania problemów społecznych. Dwa skontrolowane ośrodki nie miały wcale takiego dokumentu, a w dziewięciu z pozostałych 22 OPS, dokumenty te miały istotne braki – w szczególności nie odzwierciedlały rzeczywistych potrzeb społecznych oraz nie zawierały liczbowych wskaźników pozwalających na ocenę realizacji zaplanowanych zadań i celów. Zarówno w ośrodkach kontrolowanych jak i w ogólnopolskiej ankiecie pracownicy socjalni przyznawali, że w ich rejonach z różnych powodów są osoby wymagające pomocy, które z niej nie korzystają. Stwierdziło tak aż 60,9% (2263 z 4206) ankietowanych pracowników socjalnych, a kolejne 27,1% (1140) badanych podało, że tego nie wie.

System pomocy społecznej nie może też być uznany za skuteczny. W kontrolowanych OPS od 30 do 88% osób korzystało z pomocy społecznej w sposób długotrwały (powyżej trzech lat), co oznacza, że były stałymi podopiecznymi gminy. W ciągu ostatnich dwóch lat statystyki wykazywały spadek liczby osób korzystających z pomocy społecznej, ale ich usamodzielnianie się 13 Dla celów porównawczych wzięto rok 2017, jako ostatni pełny rok kalendarzowy objęty kontrolą. 14 Jeden pracownik socjalny na 2000 mieszkańców/jeden pracownik socjalny na 50 środowisk objętych pomocą. Gminy nie zapewniają pracownikom socjalnym organizacji i warunków pracy niezbędnych dla realizacji kluczowych zadań ustawowych w pomocy społecznej w wystarczającym zakresie rzadziej następowało w wyniku pracy socjalnej, a częściej z powodu poprawy sytuacji finansowej, m.in. z tytułu pobierania świadczenia 500+, uzyskania prawa do emerytury lub renty, osiągnięcia wieku 18 lat lub wyjazdu za granicę.

Z kontroli oraz badania ankietowego NIK wynika, że wyposażenie i narzędzia pracy pracowników socjalnych są na podstawowym poziomie, który nie wystarcza do sprawnego wykonywania zadań. Tylko 21,7% ankietowanych potwierdziło, że ma do dyspozycji służbowy telefon komórkowy, 13,8% respondentów nie ma własnego komputera. Aż 21,5% napisało, że nie ma dostępu do elektronicznych baz pozwalających na ustalanie i weryfikowanie informacji o wnioskodawcach. Pozostali mieli dostęp do poszczególnych baz, ale w ograniczonym zakresie. Ankietowani wskazywali jednocześnie na zawodność i częste zawieszanie się systemu informatycznego.

Ponadto w 10 (z 24) ośrodkach warunki stworzone pracownikom socjalnym były niezgodne z przepisami BHP. W jednej z jednostek kontroler NIK w związku ze złym stanem budynku, w którym mieścił się OPS, zawiadomił kierownika jednostki oraz inspektora nadzoru budowlanego o zagrożeniu dla życia i zdrowia ludzi. W swojej pracy, zarówno w biurze jak i w terenie, pracownicy socjalni byli narażeni na kontakt z agresją fizyczną (wskazało na to prawie 50% ankietowanych), ale głównie werbalną (86%). 37% nie czuło się bezpiecznie w biurze, a aż 66% w terenie. 19,2% zaraziło się podczas pracy różnymi chorobami. Tymczasem aż w 17 z 24 skontrolowanych OPS pracodawca nie opracował ocen ryzyka zawodowego dla tego stanowiska pracy. Nie zapewnił też podstawowych środków bezpieczeństwa. Tylko w sześciu skontrolowanych OPS zainstalowano monitoring wizyjny, a w 10 przycisk antynapadowy. W dziewięciu nie stosowano żadnych zabezpieczeń. Ponadto w 16 jednostkach brakowało rozwiązań na rzecz przeciwdziałania mobbingowi i dyskryminacji. W skontrolowanych OPS pracownicy socjalni posiadali wymagane prawem kwalifikacje. Nie zapewniano im jednak w wystarczający sposób warunków rozwoju zawodowego. W 21 ośrodkach NIK stwierdziła brak poradnictwa oraz szkoleń, zwłaszcza w zakresie rozwoju osobistego i superwizji.

99% ankietowanych przez NIK pracowników socjalnych stwierdziło, że ich wynagrodzenie wraz z dodatkiem za pracę w terenie i nagrodami nie spełnia roli motywującej do lepszej pracy. Wg badań MRPiPS przeciętne miesięczne wynagrodzenie pracownika socjalnego w 2018 r. wyniosło 2943 zł. Wynagrodzenia tej grupy zawodowej nie były konkurencyjne na rynku pracy. Niektórzy podopieczni ośrodków uzyskiwali więcej w formie świadczeń niż zarabiał pracownik socjalny15. Ogólnie rzecz biorąc panuje frustracja w naszym środowisku. Zarabiamy mniej niż mają dochodu nasi klienci, jesteśmy wyczerpane i nikogo to nie obchodzi. Boimy się o swoje życie i zdrowie naszych rodzin... Mimo to większość z nas chce pomagać i to smutne, że jesteśmy w tym same i tracimy motywację i siły. Chciałabym, aby ktoś nam pomógł bo pomagając naszej grupie zawodowej pomagamy sobie – napisała w ankiecie NIK jedna z pracownic socjalnych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Zyga 20.12.2019 00:55
Jesteśmy z żoną osobami niepełnosprawnymi i pani Dyrektor MOPRU uznała, że po przekroczeniu 3,75gr dochodów nie należy się pomóc a na leki wydajemy miesięcznie 1250zl i w końcu czeka nas zamieszkanie może w lesie,to ich nie interesuje bo mamy dochód a oni chcą podwyżek za co ja mam przeżyć za 900zl a oni za2600zl gdzie jest sprawiedliwości ?????

Gdynia 17.12.2019 20:54
Nie mają tak źle. Inni też mają odpowiedzialną pracę I zarabiają tyle samo, a może i mniej. Jak tak źle to iść tam gdzie lepiej, na łańcuchu nikt nie trzyma.

Jutro paznokcie i rzęsy 17.12.2019 20:24
...było dopisac jak te panie z mopru traktuja i obgaduja podopiecznych ,jak gadaja na te rodziny itp.a z drugiej strony nikt ich tam na sile nie trzyma,niech sie zwolnia i ustawia po zasilek z nami :)

Karpik 17.12.2019 18:55
Niech NIK skontroluje prywatne, małe firmy, takie jak knajpy i sklepiki. Zasady pracy porównywalne z obozem pracy. Wszelkie zasady BHP są nagminnie łamane. Przykre.

Dariusz 19.12.2019 21:50
NIK ma kontrolować knajpy i sklepiki? Skąd ty się urwałeś?

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: strony-internetowe.radom.plTreść komentarza: superData dodania komentarza: 25.04.2025, 00:46Źródło komentarza: BLIŻEJ KULTURY (odc. 157)Autor komentarza: AdamTreść komentarza: Uważam, że największe szanse na wygranie 69. Konkursu Piosenki Eurowizji w Bazylei w Szwajcarii ma Albania, Australia, Chorwacja, Czechy, Islandia, Niemcy,Data dodania komentarza: 20.04.2025, 16:28Źródło komentarza: Faworyci do wygrania Eurowizji 2025! - BonTonacjaAutor komentarza: zeciaTreść komentarza: Wtargnięcie na posesję to bezprawne wejście na prywatny teren, karane na podstawie art. 193 KK. Obejmuje przekroczenie granicy lub pozostanie mimo wezwania do wyjścia. Właściciel może wezwać policję, która ukara sprawcę mandatem (do 500 zł) lub skieruje sprawę do sądu (grzywna, ograniczenie wolności). Dokumentacja, np. nagrania, jest kluczowa. W obronie koniecznej można użyć siły, ale tylko w granicach rozsądku. Tablice ostrzegawcze i monitoring zmniejszają ryzyko wtargnięć. Właściciel powinien działać zgodnie z prawem, unikając nadmiernej reakcji, by nie narazić się na konsekwencje. Skuteczna ochrona to prewencja i szybkie zgłoszenie na policję. https://www.nowin.pl/2024/01/11/czym-jest-wtargniecie-na-posesje-jak-wlasciciel-moze-sie-bronic/Data dodania komentarza: 16.04.2025, 15:57Źródło komentarza: Czym właściwie jest teren prywatny i jak zadbać o jego zabezpieczenie?Autor komentarza: Z podziwem i miłością - Marysia :)Treść komentarza: Ola jest cudowną artystką, ale też wspaniałą, ciepłą i pełną spokoju osobą. Miałam przyjemność poznać ją osobiście — powiedziałabym nawet, że bardzo dobrze, bo jestem jej młodszą siostrą. Niesamowite jest obserwować, jak bardzo się rozwinęła i jak ogromne postępy nieustannie robi. Widziałam, jak podczas pandemii zaczynała swoją przygodę z malarstwem, i wiem, że wkłada w to całe swoje serce — i to jest piękne. Jest szczera w tym, co robi, co sprawia, że jej sztuka jest tak wartościowa. Spokój i piękno bijące z jej duszy idealnie współgrają z jej twórczością. Jestem z niej dumna i niesamowicie mnie wzrusza. Każdy etap, przez który przechodzi, i sposób, w jaki to robi, jest dla mnie ogromną inspiracją.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 23:29Źródło komentarza: Gość Radia Bon Ton - Aleksandra Krawczuk vel Walczuk (malarka)Autor komentarza: infantylna autorkaTreść komentarza: Infantylne pytania.Data dodania komentarza: 10.04.2025, 13:55Źródło komentarza: Miasto Na Fali - odc. 143.
Reklama
Reklama
Reklama
test