Czwartek to dzień na oddech. Nie monumentalny, wakacyjny, tylko ten zwykły, miejski. Oddech łapany gdzieś między jednym mailem a drugim, kiedy człowiek uchyla okno i próbuje wyczuć, czy powietrze dziś współpracuje, czy stawia opór.

Źródło: https://pl.freepik.com/
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze