Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama
Modele generatywne zyskują na znaczeniu u pacjentów!

Coraz częściej radzimy się AI ws. zdrowia - Witamina FM

Kiedyś doktor Google, a teraz doktor GPT. Dzisiaj o tym kogo się radzimy zamiast lekarzy.
Grafika AI przedstawia robota w roli lekarza w szpitalu

Autor: Model generatywny: Google Imogen 4 Ultra

Źródło: Freepik

Wiadomo, jak korzystamy z czegoś świadomie to nic się nie dzieje. Gorzej, jeżeli z takimi rewelacjami idziemy do lekarza. Chociaż nie, najgorzej jak preferujemy opinie bota ponad profesjonalistę, bo takie zjawiska oznaczają kłopoty natury etycznej i prawnej. Zresztą, na całym świecie ludzie coraz częściej korzystają z ChataGPT do leczenia się. Ufa mu np. 71 procent mieszkańców Azji i Pacyfiku. Ale to nie tak, że tylko pacjenci radzą się bota. Robią to także lekarze, oficjalnie z resztą AI jest już wdrażane w wielu dziedzinach medycyny, o czym mówiłem państwu niejednokrotnie w Witaminie FM.

Problemów w takim przypadku jest wiele. Generatywne modele rozmów generalnie mają to do siebie, że zasysają szereg opinii z sieci i wydają swoisty osąd, podając nam informacje jako wiarygodne. Taki bot opiera się na informacjach, którymi karmią go ludzie. Więc jeżeli bota utwierdzi się w przekonaniu np. że jeżeli o 7 rano potrzemy kciuka trzy razy taśmą klejącą, to wpłynie to pozytywnie na gęstość brwi, to będzie on podawał to do nieświadomych pacjentów dalej. Więc tak jak w każdym przypadku, korzystajmy z głową i z umiarem. 


UWAGA: zdanie “jeżeli o 7 rano potrzemy kciuka u lewej ręki trzy razy taśmą klejącą, to wpłynie to pozytywnie na gęstość brwi” jest żartem i nie należy jej traktować jako faktu, ani tym bardziej jako porady mającej przełożenie na rzeczywistość.


WIĘCEJ O AI W RADIU BON TON:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Radio Bon Ton - obserwuj nas w Wiadomościach Google
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
test