Pierwszy punkt spotkania zdobyli gospodarze, kiedy w ataku pomylił się Kewin Sasak, jednak chwilę później przyjezdni odskoczyli na 6:3 i biało-zieloni gonili wynik. Różnicę niemal udało się zniwelować, kiedy piąte oczko na koncie InPostu wskoczyło po ofensywie Rune Fastelanda, ale do remisu 7:7 doszło po pomyłce Wilfredo Leona w przyjęciu. Od tego momentu walka "punkt za punkt" toczyła się do stanu 16:16, po czym w zagrywce pomylił się Łukasz Łapszyński i był to punkt zwrotny tej partii. Zespół z Lublina odskakiwał drużynie szkolonej przez Krzysztofa Andrzejewskiego i nie dał się już wyprzedzić, a o zwycięstwie w secie przesądził Hilir Henno obijając blok Jaya Blankenau.
Drugą partię ponownie jako pierwsi otworzyli punktowo gospodarze i był to jedyny moment, kiedy mieli przewagę nad przyjezdnymi. Od stanu 2:2 skład prowadzony przez Stephana Antigę stopniowo zwiększał dystans od gospodarzy meczu, w pewnym momencie prowadząc 16:8. Biało-zieloni odrabiali pojedyncze oczka, jednak nie udało im się zmniejszyć różnicy, mimo podejmowania walki. O zwycięstwie lublinian w partii przesądził szczelny blok ustawiony przez Daenana Gyimaha.
Początek trzeciego seta to otwarcie na korzyść InPostu po ataku Jędrzeja Gossa i krótkie starcie na remisy. Po nim siatkarze LUK-u zbudowali kilkupunktową przewagę, której nie oddali już do końca meczu. InPost zdobył 19 oczek, przy setballu gości, którzy go wykorzystali po ataku Kewina Sasaka. Nagrodę MVP spotkania zdobył Wilfredo Leon.






![Oskubała klientów krasnostawskiego banku. Ukrywała się 20 lat. Namierzyli ją lubelscy „łowcy głów” [FILM] Oskubała klientów krasnostawskiego banku. Ukrywała się 20 lat. Namierzyli ją lubelscy „łowcy głów” [FILM]](https://static2.radiobonton.pl/data/articles/sm-4x3-oskubala-klientow-krasnostawskiego-banku-ukrywala-sie-20-lat-namierzyli-ja-lubelscy-lowcy-glow-1760860830.webp)

Napisz komentarz
Komentarze