Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama
Mieszkańcy są "za"

Chełm. Radna nie odpuszcza „różowego worka”. Miasto znów mówi „nie”

Radna Rady Miasta Chełm Katarzyna Rot po raz kolejny apeluje do władz o wprowadzenie worka na tekstylia do miejskiego systemu odbioru odpadów. Mimo kilku prób przekonania magistratu, wiceprezydent Radosław Wnuk ponownie odrzucił ten pomysł, argumentując to przepisami i kosztami. Rot uważa, że miasto uchyla się od odpowiedzialności za rozwiązanie realnego problemu mieszkańców.
Chełm. Radna nie odpuszcza „różowego worka”. Miasto znów mówi „nie”

Katarzyna Rot zaproponowała wprowadzenie dodatkowego, różowego worka na zużyte ubrania i buty, który odbierany byłby sprzed domów – podobnie jak inne frakcje odpadów. Jak tłumaczyła, mało kto decyduje się na wyjazd do PSZOK-u z kilkoma rzeczami, dlatego tekstylia często trafiają do pojemników na odpady zmieszane. To utrudnia recykling i obniża jego poziom.

Miasto jednak od początku było sceptyczne. W odpowiedzi wiceprezydent Radosław Wnuk wyjaśnił, że system już spełnia unijne wymogi, a nowe rozwiązanie byłoby zbyt kosztowne. Obecna stawka 19 zł od osoby – jedna z najniższych w kraju – nie pozwala na uruchomienie kolejnej frakcji.

Propozycja kompromisu

Po odmowie magistratu, radna zaproponowała alternatywę – by odbiór worków z tekstyliami powiązać z odbiorem odpadów wielkogabarytowych. W jej ocenie pozwoliłoby to ograniczyć koszty, bo oba rodzaje odpadów można by odbierać tym samym pojazdem.

"Mieszkańcom bardzo podoba się pomysł zbiórki w formie worka, po udostępnieniu mojej interpelacji w mediach społecznościowych otrzymał on szerokie poparcie i pozytywne komentarze od mieszkańców, którzy widzą w tym rozwiązaniu wygodę oraz porządek. Biorąc pod uwagę doświadczenia mieszkańców Chełma związane z użytkowaniem kontenerów na odzież oraz konieczność poszukiwania rozwiązań efektywnych kosztowo, proszę o ponowne przeanalizowanie możliwości wprowadzenia worka na odpady tekstylne, odbieranego wraz z gabarytami" - napisała radna.

Wiceprezydent Wnuk odrzucił jednak i ten wariant. Powołał się na ustawę o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która zakazuje mieszania różnych rodzajów odpadów. Wyjaśnił, że odbiór gabarytów odbywa się raz na kwartał jednokomorowym pojazdem, który zgniata odpady, więc dołączenie do niego worków z tekstyliami byłoby niezgodne z przepisami.

W odpowiedzi magistrat przypomniał, że mieszkańcy mogą już teraz oddawać niepotrzebną odzież m.in. w ramach akcji EKOzwrot InPostu lub projektu Elektryczne Śmieci, który obejmuje także odbiór ubrań. Wnuk poinformował też, że jednorazowy odbiór worków z tekstyliami dla jednego rejonu miasta kosztowałby ponad 147 tys. zł brutto, a rejonów tych jest osiem.

Trzecia interpelacja i nowy argument

Na początku października radna Rot złożyła kolejną interpelację – tym razem wskazując na wprowadzenie od 1 października systemu kaucyjnego na butelki po napojach. Jej zdaniem, skoro nowe przepisy odciążą miasto z części odbioru odpadów plastikowych, to część taboru można przeznaczyć właśnie na frakcję tekstylną.

Radna zaproponowała kompromisowe rozwiązanie – system hybrydowy: kontenery w zabudowie wielorodzinnej i odbiór worków z domów jednorodzinnych raz na miesiąc lub dwa.

"Miasto nie może uchylać się od obowiązku systemowego rozwiązania tego problemu, ponieważ mieszkańcy płacą podatki i mają prawo wymagać od władz samorządowych realnej dbałości o ich interes i komfort życia. Przerzucanie odpowiedzialności na organizacje pozarządowe, które zajmują się jedynie częścią odpadów tekstylnych w formie nadającej się jeszcze do dalszego użytku, nie jest wystarczające i nie spełnia ustawowego obowiązku gminy w zakresie gospodarowania odpadami" – podkreśliła radna.

W interpelacji padło też ostre pytanie do władz:

„Dlaczego władze miasta uporczywie próbują zrzucić z siebie odpowiedzialność za ten problem, zamiast wsłuchać się w głos mieszkańców, którzy płacąc podatki, mają prawo domagać się realnej troski o ich dobro i codzienny komfort życia?”

Na razie magistrat nie zmienił swojego stanowiska. Miasto stawia na rozbudowę systemu kontenerów – część z nich ma zostać zakupiona w ramach budżetu obywatelskiego na 2026 rok.

Czy pojawi się jednak kompromis i różowy worek trafi do chełmskiego systemu odpadów? Sprawa pozostaje otwarta.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Radio Bon Ton - obserwuj nas w Wiadomościach Google
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: EudżiTreść komentarza: Zapowiada się ciekawie, dobry pommysł na scenariuszData dodania komentarza: 3.12.2025, 19:40Źródło komentarza: BLIŻEJ KULTURY (odc. 311) - Film „Bugonia” w specjalnej projekcji DKF "Rewers"Autor komentarza: TomiWuTreść komentarza: BRAWA DLA ORGANIZATORÓW AKCJI!!! TYLKO CHEŁMIANKA!!!Data dodania komentarza: 27.11.2025, 20:44Źródło komentarza: Biało - Zielony Mikołaj znowu w akcjiAutor komentarza: Starszy PanTreść komentarza: Spółdzielczy Dom Handlowy "Kosmos" i kawiarnia. Dysponuję zdjęciem dowodzącym, że tak właśnie było. Kosmos przylgnął do kawiarni zwyczajowo, powodem był "mural" na jednej ze ścian. Jego autorem był chełmski nauczyciel, pan Lewczuk.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 14:20Źródło komentarza: Kroniki miasta. Jesień 1970 roku w Chełmie: SDH z akcją pomocową, Trubadurzy nie dojechali, kontynuacja budowy miejskiego szaletuAutor komentarza: AnnaTreść komentarza: Wspaniały koncert, byłam w Lublinie, polecam gorąco.Data dodania komentarza: 22.11.2025, 12:06Źródło komentarza: BLIŻEJ KULTURY (odc. 302) – "Pop Opera" w Chełmskim Domu KulturyAutor komentarza: DorciaTreść komentarza: Warto się wybrać w sobotni wieczór. Trochę opery, trochę musicalu, trochę rozrywki, wszystko lekko oprawione dialogami artystów. Wśród wokalistek nasza dziewczyna z Chełma - Angelika Gaj.Data dodania komentarza: 22.11.2025, 12:02Źródło komentarza: BLIŻEJ KULTURY (odc. 302) – "Pop Opera" w Chełmskim Domu Kultury
Reklama
test