To wyróżnienie trafiło do tych rolników z województwa lubelskiego, którzy swoją pracą i oddaniem ziemi w znaczący sposób przyczyniają się do rozwoju lokalnego rolnictwa. Wśród uhonorowanych znaleźli się zarówno doświadczeni gospodarze, jak i młode pokolenie rolników, łączące tradycję z nowoczesnym podejściem do produkcji rolnej.
Z powiatu chełmskiego wyróżnienie otrzymał Marcin Mazurek, prowadzący od 2020 roku 230-hektarowe gospodarstwo roślinne. Specjalizuje się w uprawie pszenicy, rzepaku i soi. Jest absolwentem Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, magistrem inżynierem ochrony środowiska, z podyplomowymi studiami z prawa rolnego. Rolnik korzysta z programów PROW, stale modernizuje swoje gospodarstwo i wprowadza nowoczesne technologie. Łączy pasję do rolnictwa z wiedzą i innowacyjnym podejściem, pokazując, że nowoczesne gospodarstwo może rozwijać się w zgodzie z naturą. Z powiatu krasnostawskiego odznaczenie otrzymał Sławomir Borys, który prowadzi nowoczesne gospodarstwo o powierzchni ponad 80 ha w gminie Siennica Różana. Wśród głównych upraw znajdują się u niego: pszenica ozima, rzepak, lucerna oraz kukurydza na kiszonkę. Rolnik hoduje 65 krów mlecznych, których wydajność sięga 9 500 litrów rocznie na sztukę. Gospodarstwo wyposażone jest w nowoczesny sprzęt i budynki – w tym oborę o powierzchni 900 m² – a jego właściciel stosuje zasady rolnictwa zrównoważonego. Sławomir Borys aktywnie rozwija swoje gospodarstwo, promując dobre praktyki rolnicze i stawiając na nowoczesne, ekologiczne rozwiązania. Z powiat włodawskiego odznaczenie otrzymał Andrzej Isakowicz, prowadzący od 1989 roku 80-hektarowe gospodarstwo w miejscowości Krasówka. Specjalizuje się w hodowli bydła mlecznego i mięsnego. Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom i efektywnym metodom produkcji osiąga wysoką wydajność, ciesząc się uznaniem lokalnej społeczności. Pan Andrzej aktywnie uczestniczy w wydarzeniach rolniczych, promując rozwój i dobre praktyki w rolnictwie w swoim regionie. |
Galeria zdjęć z wydarzenia:
Wyróżnieni zostali również rolnicy z innych powiatów Lubelszczyzny, których doświadczenie i zaangażowanie robią wrażenie.
Robert Siljańczuk z powiatu bialskiego prowadzi gospodarstwo od 1996 roku w gminie Międzyrzec Podlaski, które rozrosło się z 5 do ponad 60 ha. Uprawia głównie zboża ozime, a ponadto hoduje konie zimnokrwiste. Jego gospodarstwo wyróżnia się nowoczesnym parkiem maszynowym, wysokimi standardami estetyki i bezpieczeństwa.
Krzysztof Blacha z powiatu biłgorajskiego to doradca ds. produkcji roślinnej w PZDR Biłgoraj, prowadzi prywatnie 3,89 ha gospodarstwa, w tym 1,7 ha upraw jagodowych oraz 2,19 ha zbóż i ziemniaków. Posiada również pasiekę z 31 rodzinami pszczelimi, a produkty pszczele sprzedaje w ramach Rolniczego Handlu Detalicznego.
Adrian Dziewa z powiatu janowskiego jest młodym rolnikiem, który od 2010 roku prowadzi 80-hektarowe gospodarstwo w gminie Batorz. Specjalizuje się w uprawie pszenicy, rzepaku, buraka cukrowego i kukurydzy. Jest członkiem Związku Plantatorów Buraka Cukrowego i aktywnie uczestniczy w lokalnych wydarzeniach, będąc także druhen OSP w Węglinku.
Robert Jendorowski z powiatu kraśnickiego wraz z żoną Katarzyną prowadzi 60-hektarowe gospodarstwo w Łychowie Gościeradowskim. Od 1986 roku rozwijają rodzinne gospodarstwo, specjalizując się w produkcji warzyw – od buraków i marchwi po kapustę i kalafiora. Ich gospodarstwo wyróżnia się konkurencyjnością na lokalnym rynku i tradycyjnym podejściem do rolnictwa.
Marcin Jankowski z powiatu lubartowskiego prowadzi innowacyjne gospodarstwo mleczne, wyróżniające się wysoką kulturą agrarną, troską o środowisko i efektywnością produkcji.
Mariusz Małek z powiatu lubelskiego od ponad 20 lat prowadzi wraz z żoną 100-hektarowe gospodarstwo w Krzczonowie, uprawiając pszenicę, rzepak, kukurydzę i buraki cukrowe, a także hodując krowy mleczne i opasy. Pan Mariusz pełni funkcję sołtysa, a jego żona działa w lokalnym stowarzyszeniu kobiet.
Stanisław Brutt z powiatu łęczyńskiego prowadzi 87-hektarowe gospodarstwo od lat 90. Specjalizuje się w kukurydzy, rzepaku, pszenicy i jęczmieniu, wyposażając je w nowoczesny sprzęt, magazyny i suszarnie.
Waldemar Karwowski z powiatu łukowskiego kontynuuje rodzinne tradycje, prowadząc 40-hektarowe gospodarstwo, w którym hoduje bydło rzeźne i uprawia kukurydzę na paszę.
Justyna Kuś z powiatu opolskiego wraz z mężem prowadzi 16-hektarowe gospodarstwo sadowniczo-ogrodnicze, specjalizując się w porzeczkach i jabłoniach, inwestując w nowoczesny park maszynowy w ramach programu PROW „Modernizacja Gospodarstw Rolnych”.
Beata Ilczuk z powiatu parczewskiego prowadzi 15-hektarowe gospodarstwo w Milanowie, produkując owoce i soki jabłkowe w ramach RHD. Jej gospodarstwo posiada certyfikaty jakości i korzysta z odnawialnych źródeł energii, a w jego prowadzenie zaangażowany jest także syn – przyszły następca.
Galeria zdjęć z wydarzenia:
Tomasz Orłowski z powiatu radzyńskiego od 2016 roku prowadzi 55-hektarowe gospodarstwo, specjalizując się w pszenicy, rzepaku, kukurydzy i hodowli trzody chlewnej rasy puławskiej.
Anna Bajdziak z powiatu ryckiego od ponad 20 lat prowadzi 10-hektarowe gospodarstwo w Zosinie, zajmując się uprawą owoców miękkich, zbóż i hodowlą trzody, jednocześnie aktywnie działając w lokalnych organizacjach społecznych. Jest radną parafialną i gminną, a także inicjatorką teatru wiejskiego, promuje tradycje ludowe i etos pracy rolnika.
Piotr Chyliński z powiatu świdnickiego prowadzi nowoczesne, 100-hektarowe gospodarstwo, uprawiając jęczmień ozimy, rzepak, groch, słonecznik i pszenicę, inwestując w nowoczesne maszyny i technologie.
Grzegorz Buczak z powiatu tomaszowskiego stawia na precyzyjne rolnictwo, prowadząc 80-hektarowe gospodarstwo roślinne wyposażone w systemy GPS i ISOBUS.
Andrzej Tetych z powiatu zamojskiego od 1996 roku prowadzi 22-hektarowe gospodarstwo, uprawiając zboża i hodując bydło mleczne oraz opasowe. Dba o wysoką jakość produkcji i inwestuje w nowoczesny sprzęt.
Dożynki wojewódzkie w Świdniku były okazją do uhonorowania rolników, których pasja, wiedza i ciężka praca przekładają się na rozwój regionalnego rolnictwa. Ich gospodarstwa są dowodem, że tradycja może iść w parze z nowoczesnością, a innowacyjne podejście do upraw i hodowli przyczynia się do efektywności, zrównoważonego rozwoju i promocji dobrych praktyk rolniczych w naszym województwie.
Napisz komentarz
Komentarze