Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama
„Czas na rachunek sumienia!”

Gm. Hanna: Biogazowni nie będzie, ale podziały społeczne pozostały.

Saga planowanej biogazowni rolniczej w Dołhobrodach dobiegła końca. Podczas ostatniej sesji Rady Gminy Hanna wójt Grażyna Kowalik poinformowała o wycofaniu przez inwestora wniosku o wydanie decyzji środowiskowej. Jak wyjaśniła, kluczowym powodem rezygnacji był brak możliwości przyłączenia instalacji do sieci elektroenergetycznej.
Gm. Hanna: Biogazowni nie będzie, ale podziały społeczne pozostały.
Zdjęcie ze spotkania przeciw biogazowni w Dołhobrodach w marcu 2025 r.

Źródło: https://www.facebook.com/STOP.Biogazowni.w.Dolhobrodach

Decyzja inwestora nie zakończyła jednak emocji związanych z tematem. Końcówka obrad przerodziła się w gorącą dyskusję, pozostawiając pytania o granice debaty publicznej i odpowiedzialność za słowa. Pojawiły się również apele o przeprosiny i refleksję nad społecznymi skutkami sporu.

– Zwracam się do pani radnej oraz przedstawicieli komitetu społecznego, apelując o przemyślenie sobie tego, co robili w ostatnim półtora roku. To, co się działo w tym okresie, to było szczucie jednych na drugich. Namiastkę mieliśmy nawet na sesji, jak przyszedł pan i nam tutaj ubliżał. Tymczasem od początku informowałam, iż procedura jest złożona, sama inwestycja niepewna i przyjdzie czas na konsultacje społeczne. Ostatecznie inwestor się wycofuje, a ludzie zostali skłóceni – mówiła wójt Grażyna Kowalik

Wskazała również na przypadki osobistych napięć, jak choćby sytuację jednego z mieszkańców, który miał przenieść dzieci do innej szkoły z powodu nieprzyjemnych komentarzy. Opowiedziała również o starszym mieszkańcu, który – według niej – został „poproszony” o dostarczenie pisma do urzędu, mimo że nie miał doświadczenia z formalnościami i był wyraźnie zestresowany.

Jedna z radnych stanowczo odrzuciła zarzuty. Podkreśliła, że nikogo nie chciała obrazić. Zaznaczyła, że nigdy również nie była i nie jest za tym, żeby skłócać społeczeństwo. Prosiła, żeby nie przypisywać jej takich praktyk. Ubolewała i przepraszała, jeśli ktoś poczuł się urażony podejmowanymi przez nią działaniami. Stwierdziła, że wynikały one z potrzeby informowania mieszkańców i opierały się na dostępnej wiedzy. Wskazała i przypomniała też o licznych niejasnościach i nieścisłościach w dokumentacji, które pomimo tego były przekazywane do dalszego opiniowania przez różne instytucje. 

Grażyna Kowalik po raz kolejny odparła również kierowane wcześniej pod jej adresem zarzuty o stronniczość i „robienie wszystkiego, aby biogazownia powstała”. Tłumaczyła, że jej zasadniczą rolą i obowiązkiem było przekazanie wniosku do sanepidu, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie czy Państwowego Gospodarstwa Wodnego „Wody Polskie”, które są odpowiednimi jednostkami do wydawania opinii w kwestii zgodności inwestycji z aktualnie obowiązującym prawem. 

Wójt skrytykowała również brak reakcji niektórych osób na obraźliwe komentarze wobec urzędników i instytucji zaangażowanych w procedurę. Wskazała także na ogrom dokumentacji związanej z biogazownią. Zasypywanie pracowników pismami porównała do formy nękania. Zauważyła, że znacznie większa inwestycja fotowoltaiczna, która ma powstać na powierzchni 133 hektarów, nie wywołała podobnych emocji. 

Do dyskusji włączył się przewodniczący rady gminy Krzysztof Struk, który podzielił się osobistym doświadczeniem o skali społecznych podziałów. 

– Zwróciłem się do stolarza o wykonanie usługi stolarskiej, a on mi powiedział: „Ty jesteś za biogazownią. Ja ci nie zrobię nic”. Odpowiedziałem mu: jak nie ty, to ktoś inny. Prosta rzecz – skwitował, zamykając temat i obrady.

Czytaj także:

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Radio Bon Ton - obserwuj nas w Wiadomościach Google
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: EudżiTreść komentarza: Zapowiada się ciekawie, dobry pommysł na scenariuszData dodania komentarza: 3.12.2025, 19:40Źródło komentarza: BLIŻEJ KULTURY (odc. 311) - Film „Bugonia” w specjalnej projekcji DKF "Rewers"Autor komentarza: TomiWuTreść komentarza: BRAWA DLA ORGANIZATORÓW AKCJI!!! TYLKO CHEŁMIANKA!!!Data dodania komentarza: 27.11.2025, 20:44Źródło komentarza: Biało - Zielony Mikołaj znowu w akcjiAutor komentarza: Starszy PanTreść komentarza: Spółdzielczy Dom Handlowy "Kosmos" i kawiarnia. Dysponuję zdjęciem dowodzącym, że tak właśnie było. Kosmos przylgnął do kawiarni zwyczajowo, powodem był "mural" na jednej ze ścian. Jego autorem był chełmski nauczyciel, pan Lewczuk.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 14:20Źródło komentarza: Kroniki miasta. Jesień 1970 roku w Chełmie: SDH z akcją pomocową, Trubadurzy nie dojechali, kontynuacja budowy miejskiego szaletuAutor komentarza: AnnaTreść komentarza: Wspaniały koncert, byłam w Lublinie, polecam gorąco.Data dodania komentarza: 22.11.2025, 12:06Źródło komentarza: BLIŻEJ KULTURY (odc. 302) – "Pop Opera" w Chełmskim Domu KulturyAutor komentarza: DorciaTreść komentarza: Warto się wybrać w sobotni wieczór. Trochę opery, trochę musicalu, trochę rozrywki, wszystko lekko oprawione dialogami artystów. Wśród wokalistek nasza dziewczyna z Chełma - Angelika Gaj.Data dodania komentarza: 22.11.2025, 12:02Źródło komentarza: BLIŻEJ KULTURY (odc. 302) – "Pop Opera" w Chełmskim Domu Kultury
Reklama
test