Gmina Białopole przystępuje do utworzenia spółdzielni energetycznej po raz drugi, ponieważ realizacja projektu w pierwotnym kształcie okazała się niemożliwa. Polska Grupa Energetyczna nie wydała bowiem odpowiedniego pozwolenia, które umożliwiłoby podłączenie dużej farmy fotowoltaicznej, która miała powstać właśnie na terenie gminy Białopole. Obecnie koncepcja spółdzielni opiera się na szeregu mniejszych instalacji, które funkcjonują już lub zostaną w przyszłości zamontowane na obiektach użyteczności publicznej i elementach infrastruktury krytycznej. Z nowych rozwiązań mają też skorzystać także te osoby fizyczne, które posiadają instalacje rozliczane w oparciu o nowe zasady. Ważne jest jednak, aby nową strukturę ukonstytuować do końca bieżącego roku kalendarzowego.
- Jest to ważne, ponieważ dochowanie tego terminu pozwoli nam na rozliczanie się z energii na korzystniejszych warunkach. Nasza gmina bierze obecnie pod uwagę instalację na budynku szatni sportowej, a w przyszłości także na oczyszczalni ścieków czy ujęciu wody. Najważniejsze jest jednak to, że będziemy mogli rozliczać tę energię na korzystniejszych warunkach. Nie będziemy mianowicie uiszczać tzw. opłaty mocowej, a także kogeneracyjnej. Poza tym będziemy mogli za darmo korzystać w zimie z energii, którą wyprodukujemy w lecie. Obecne zasady mówią bowiem, że to, co wyprodukujemy latem, sprzedajemy za przysłowiowe grosze, a odkupujemy zimą za dużo wyższe stawki. W ramach spółdzielni obowiązywać będą stare zasady – wyjaśnił radnym Burak.
Z oferowanych w ramach spółdzielni korzyści mogliby także skorzystać Ci mieszkańcy, a więc osoby fizyczne, którzy posiadają stosunkowo nowe instalacje fotowoltaiczne – takie, które prąd produkują już na „nowych zasadach”.
- Cóż, próbujemy ten temat reaktywować. Pamiętacie zresztą państwo – zbieraliśmy nawet opłaty, takie wpisowe osób fizycznych, które chciały skorzystać ze spółdzielni kilka lat temu. Obecnie pomysł na to jest inny. Zresztą same przepisy w zakresie energii odnawialnej zmieniają się bardzo szybko. Doświadczenie pokazuje, że na mniej korzystne, a spółdzielnia daje jeszcze szansę na lepsze warunki – dodała wójt Edyta Niezgoda.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze