Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama
Było realne zagrożenie?

Szpital we Włodawie przez COVID-19 czasowo ograniczył odwiedziny. Decyzja wywołała emocje

Mieszkańcy skarżyli się naszej redakcji na decyzję włodawskiego szpitala, który 21 sierpnia wprowadził ograniczenie odwiedzin w dwóch oddziałach, a już po czterech dniach je odwołał. Choć dyrekcja tłumaczy, że była to prewencja związana z przypadkami COVID-19 wśród personelu, pacjenci i ich bliscy nie kryją zdziwienia i krytyki.
Szpital we Włodawie przez COVID-19 czasowo ograniczył odwiedziny. Decyzja wywołała emocje

Źródło: SPZOZ Włodawa

W czwartek, 21 sierpnia, pełniący obowiązki dyrektora SPZOZ we Włodawie Artur Szczupakowski ogłosił ograniczenie odwiedzin w Oddziale Chirurgii Ogólnej z Pododdziałem Urazowo-Ortopedycznym oraz w Oddziale Ginekologicznym. Powodem był wzrost zachorowań na COVID-19 wśród pracowników szpitala. Ograniczenia obowiązywały do poniedziałku, 25 sierpnia, do godz. 8:00.

– Chcę podkreślić, że nie obowiązywał całkowity zakaz odwiedzin w szpitalu, a jedynie czasowe ograniczenie w jednym  oddziale. Podjęte działania miały charakter prewencyjny i wynikały z faktu, iż część personelu medycznego ww. oddziału miała pozytywny wynik na obecność choroby zakaźnej. Podjęte działania przyniosły efekt, ponieważ u pacjentów kolejne wyniki testów, dawały wynik negatywny,  tym samym można było znieść ograniczenie w odwiedzinach" – wyjaśnia p.o. dyrektora Artur SzczupakowskI.

Decyzja i jej szybkie cofnięcie wywołały jednak falę komentarzy. 

– Czy w cztery dni udało się zlikwidować ognisko Covida? To wyglądało na zupełnie nieprzemyślane działanie – mówi pani Bożena, której córka leżała w tym czasie w szpitalu.

Jeszcze ostrzej oceniają sytuację inni. 

– Najpierw zakaz, potem nagłe odwołanie. To nie wygląda poważnie. Ludzie mówią, że chodziło raczej o wizerunek niż o bezpieczeństwo pacjentów. Dyrektor nie chciał zrażać do siebie mieszkańców, bo przecież trwa konkurs na stanowisko – komentuje pan Adam.

Krytyczne głosy słychać także od innych pacjentów i ich rodzin. 

– Dla nas to był ogromny stres. Mama po operacji leżała sama, a my nie wiedzieliśmy nawet, czy będziemy mogli ją odwiedzić i kiedy – opowiada pan Jan.

– Rozumiemy troskę o zdrowie, ale takie decyzje powinny być lepiej wytłumaczone. Ludzie mieli wrażenie chaosu i braku konsekwencji – dodaje pani Maria, której bliski przebywał na oddziale.

Jak widać, choć ograniczenie odwiedzin trwało zaledwie kilka dni, a już wzbudziło wiele wątpliwości. Niejeden przyznałby jednak, że "lepiej chuchać na zimne", niż narażać pacjentów na zakażenia...

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Radio Bon Ton - obserwuj nas w Wiadomościach Google
Reklamaszkoła językowa
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Wojciech Werus Przedstawiciel Stowarzyszenia Historyczno-Poszukiwawczego WolicaTreść komentarza: Droga Pani Lucyno. Jak dobrze pamiętam kilka ładnych lat temu nie można było znaleźć właścicieli tego zabytku. Jedni uważali, że są w Kanadzie drudzy, że w USA... Nie odpowiadali na pisma od Konserwatora Zabytków w sprawie stanu zabytku... Od 1995 roku są za niego odpowiedzialni i doprowadzili do jego całkowitego zniszczenia! Tak dokładnie! Nie robiąc tam nic też się go niszczy! Powinno być im wstyd! A z podatkami też mieliście problemy tylko po doniesieniach medialnych niektórzy zaczęli drążyć czy wszystko jest uregulowane! Trzeba było to komuś sprzedać. Komuś kto ma wizję! Jak tak poaiadacie wszystkie dokumenty to warto również posiadać korespondencję od Wojewódzkiego Lubelskiego Konserwatora Zabytków... Czy nie docierała do miejsca zamieszkania?!Data dodania komentarza: 17.09.2025, 08:45Źródło komentarza: Zapomniany pałac w Stryjowie - PinezkaAutor komentarza: jaaTreść komentarza: szczególnie ważne wyłącz główny wyłącznik prądu, jak wrócisz to kupisz nowa lodówkę , nowe podłogi bo lodówka zaleje podłogi i nowe jedzonko, gratulacjeData dodania komentarza: 14.09.2025, 19:08Źródło komentarza: Jak zabezpieczyć dom na wypadek ewakuacji? Praktyczny poradnik dla mieszkańców ChełmaAutor komentarza: Lucyna B.Treść komentarza: Panie Janie, Pałac Stryjów - poprawka - obecni właściciele mieszkają w USA, stanie PA a nie Canadzie. Jest z nimi kontakt - płaca na bieżąco podatki w Gminie Izbica i odprowadzają dzierzawe za wieczyste użytkowanie pałacu do starostwa Krasnystaw. Obecni właściciele (z 3, 1 zmarł) kupili m.in. Palac w 1995roku od tamtejszego zadłużonego Wawel - zakłady Cukiernicze w krakowie- Wykupili ich z długu przejmując ich majątek m in. palac i obręb wokół niego . Posiadam całą dokumentację .Data dodania komentarza: 13.09.2025, 16:25Źródło komentarza: Zapomniany pałac w Stryjowie - PinezkaAutor komentarza: LWTreść komentarza: 😔Data dodania komentarza: 13.09.2025, 16:11Źródło komentarza: Zapomniany pałac w Stryjowie - PinezkaAutor komentarza: MagdalenaTreść komentarza: Piękna Inicjatywa 😊Data dodania komentarza: 13.09.2025, 15:37Źródło komentarza: Gminny Festiwal Kultury Regionalnej "Łączymy Pokolenia" - rozmowa z Pauliną Stafijowską - dyrektorką Domu Kultury w Kraśniczynie
Reklama
test