Wniosek o wydanie decyzji środowiskowej został złożony 21 lutego br. przez spółkę ZDI Sp. z o.o. z Zamościa. To właśnie ta firma w 2023 roku wygrała przetarg na opracowanie Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowego (STEŚ) dla inwestycji.
Organy opiniujące – Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Chełmie, Wody Polskie oraz Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Lublinie – jednoznacznie wskazały, że konieczne jest przygotowanie szczegółowego raportu środowiskowego. Jak czytamy w postanowieniu:
„(...) w przypadku stwierdzenia obowiązku przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko organ wydaje postanowienie o zawieszeniu postępowania (…) do czasu przedłożenia przez wnioskodawcę raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko”. Jednocześnie zaznaczono, że „jeżeli w terminie 3 lat od dnia zawieszenia postępowania strona nie złoży raportu, żądanie wszczęcia postępowania (…) uważa się za wycofane”.
Zapowiedzi prezydenta
Tymczasem jeszcze w lutym br. prezydent Chełma Jakub Banaszek zapowiadał szybkie podpisanie umowy o dofinansowanie inwestycji oraz ogłoszenie przetargu w systemie „zaprojektuj i zbuduj”. W mediach społecznościowych przekonywał, że wartość inwestycji wyniesie ponad 170 mln zł, a jej realizacja jest pewna, choć ostateczny przebieg trasy może ulec korekcie w wyniku konsultacji społecznych.
Wstępny projekt opracowany przez Dawida Skrosia został już zaprezentowany. Pierwotnie zakładano budowę drogi w formie dwujezdniowej, jednak w 2024 roku Rada Miasta Chełm zaakceptowała wariant jednojezdniowy, zatwierdzony przez ratusz.
Przebieg i finansowanie
Zgodnie z dotychczasowymi planami, obwodnica ma przebiegać przez osiedla: Zachód, Słoneczne, XXX-lecia, Kościuszki oraz Działki.
Koszt budowy oszacowano na 170 mln zł. Miasto zabezpieczyło dotąd 102,8 mln zł, w tym 100 mln zł z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg, pozyskanych jeszcze pod koniec 2021 roku. Brakuje ok. 70 mln zł, które samorząd wciąż stara się pozyskać.
W 2023 roku, tuż przed wyborami parlamentarnymi, ówczesny wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa zapowiadał wpisanie obwodnicy Chełma na listę dróg strategicznych dla obronności i przekazanie dodatkowych 150 mln zł. Ostatecznie jednak środki te nie trafiły do Chełma, ponieważ inwestycja otrzymała już dofinansowanie z Ministerstwa Infrastruktury, więc dodatkowe wsparcie z resortu obrony nie było już możliwe.
Co dalej?
Obwodnica południowa Chełma, która ma odciążyć ruch w mieście i poprawić bezpieczeństwo, pozostaje na etapie przygotowań. Decyzja środowiskowa jest kluczowym dokumentem – dopóki raport nie zostanie opracowany i zatwierdzony, dalsze kroki inwestycyjne są niemożliwe.
Choć władze miasta zapewniają, że projekt zostanie zrealizowany, tempo prac zależeć będzie od procedur administracyjnych i dostępności brakujących środków.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze