- Chronić i służyć, nawet z narażeniem życia, to motto, które przyświeca policjantom. To, że takimi wartościami kierują się policjanci po raz kolejny potwierdzili funkcjonariusze pełniący służbę w patrolu wodnym w Okunince – mówi podinspektor Bożena Szymańska z KPP we Włodawie.
Starszy sierżant Szymon Skrzeczkowski i sierżant Mateusz Kisiel z włodawskiej komendy mimo burzy, wiatru, silnych i gwałtownych opadów deszczu nie zeszli ze służby pełnionej na terenie Jeziora Białego w Okunince i kolejno udzielali pomocy osobom, których na wodzie zaskoczyła nagła zmiana pogody. Zdarzenie to miało miejsce na początku sierpnia.
- Między innymi pomogli dotrzeć do brzegu chłopcu, który walczył z wiatrem na desce windsurfingowej, mężczyźnie z dzieckiem, którzy na desce SUP znajdowali się na środku jeziora oraz kobietom z dzieckiem w nabierającym wody rowerze wodnym. Wiatr i deszcz powodował, że nie mieli sił samodzielnie i bezpiecznie dotrzeć do brzegu – dodaje Szymańska.
Wszyscy potrzebujący pomocy zostali ewakuowani. Nikomu nic się nie stało. A wdzięczni wczasowicze docenili zaangażowanie mundurowych.
Za pośrednictwem mediów społecznościowych policjanci otrzymali podziękowania za pomoc. Autorka wpisu wskazała, że dzięki szybkiej reakcji, odwadze i profesjonalizmowi potrzebujący zostali odholowani bezpiecznie do brzegu. Napisała też: „państwa uprzejmość, życzliwość i zaangażowanie zasługują na najwyższe uznanie. Jesteśmy ogromnie wdzięczni za wsparcie w tak trudnej i niebezpiecznej sytuacji”.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze