500+ jest coraz mniejszym wsparciem dla beneficjentów. Winna jest inflacja

Jeszcze w 2016 r. świadczenie 500+ stanowiło prawie 17% dochodu rodzin, które je pobierały. W zeszłym roku było to już niecałe 12,5%. Wynika to przede wszystkim ze znacznego wzrostu cen produktów i usług, a także z tego, że samo świadczenie nie jest waloryzowane. Choć znaczenie 500+ dla domowego budżetu spada, to różnie przedstawia się to w poszczególnych województwach.

Największy wpływ na wsparcie dochód świadczenie to ma w województwie zachodniopomorskim (15,4%) oraz lubelskim (14,8%). Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, znaczenie 500+ dla domowego budżetu jest tym większe, im mniejsze jest miasto, w którym mieszka dana rodzina. Zaznacza jednocześnie, że w najlepszej sytuacji materialnej znajdowały się małżeństwa bezdzietne. Wydawały one średnio 1573 zł miesięcznie na osobę, natomiast rodziny z trójką dzieci tylko 891 zł na osobę.

W 2020 r. wydatki na świadczenia wychowawcze 500+ wyniosły 40 mld zł i były wyższe niż 2019 r. i o to 31%. Ale jednocześnie Polacy wydają coraz więcej pieniędzy na żywność i napoje bezalkoholowe, a także na opłaty za prąd, gaz i inne media. Obecnie te koszty pochłaniają ponad 60% domowe budżetu.