Chełm: Miasto sprzedaje udziały w MPGK

Oj tam, zaraz zatrważa postawa chełmskich Radnych. Po pierwsze wszyscy wiemy, że do rady poszli tylko po pieniądze, ew. żeby zrealizować program "Rodzina na swoim". Po drugie, żeby o czymś dyskutować, trzeba mieć o tym chociaż podstawowe pojęcie - więc nie wymagajmy aż takiego zaangażowania od radnych. Poza tym część z nich, zasiadając w Radzie Miasta kolejną kadencję powinno odpowiedzieć przed sądem za bierną postawę i współ-doprowadzenie do takiego zadłużenia miejskich spółek.

Ludzie nie wiedzą? Ano nie wiedzą. Tak samo jak nie wiedzą jakich ludzi, z jaką rzeczywistą wiedzą i intencjami co raz wybierali na swoich reprezentantów np do Rady Miasta, czego żałosne skutki widzimy w stanie miasta i jego zakładów komunalnych. Przecież RM jest organen nadzorującym i zatwierdzającym z ramienia mieszkańców. Żeby wiedzieć jak miasto powinno funkcjonować ze swoją całą infrastrukturą, trzeba trochę włożyć wysiłku i się tym zainteresować, a nie tylko bezmyślnie pohukiwać na forach. Magistrat ze swoją menażerią to nie wszystko. Jest jeszcze cały "folwark" , czyli gospodarka komunalna, jak MPGK, MPEC, PUM, CLA itd, która powinna pracować tylko dla miasta i tylko w interesie mieszkańców. Pozbywanie się przez miasto swojej własności w firmach komunalnych tak na prawdę wprowadza komercję, nad którą mimo mydlenia oczu przez urzędników, nie będzie rzeczywistej kontroli. Komercja jak sama nazwa wskazuje pracuje tylko na zysk i ma w nosie interes nas, mieszkańców. Ktoś, kto to bagatelizuje i myśli że jakoś to będzie ma rację. Bedzie, ale m. in. duuużo większe opłaty, a magistrat mimo obecnych zapewnień, będzie później rozkładał ręce, bo przestanie systematycznie po kawaleczku być właścicielem firm miejskich. Wszystko się odbędzie za zgodą nas, czyli rękami naszych "zatroskanych" radnych. Warto mimo wszystko na trwale zapamiętać sobie te osoby.

Czyżbyś Panie Janie był za starą, jeszcze przedwojenna zasadą ( wasze ulice - nasze kamienice ), którą wtedy wyznawcy religii mojrzeszowej chełpiąc się przed resztą mieszkańców miasta, skutecznie i konsekwentnie w życie wprowadzali? Czy to tylko głupota i nieświadomość, bo to nie Twój majątek. A może jednak węszysz w tym jakiś zysk dla siebie i rodziny? Teraz taki czas, że na naiwności i głupocie ludzkiej mogą żerować różne hieny, próbując rozszarpywać naszą wspólną, komunalną własność Chełmian. To, że od wielu lat jest zaniedbana i traktowana jak niechciane dziecko, to jest wina nas samych - mieszkańców. Wybierając na przestrzeni wielu kadencji takich radnych, którzy stają się z różnych powodów spolegliwi wobec wielu niejasnych poczynań rządzących, ale też i ich niekompetencji, mamy to co mamy. Co dalej? Nie potrafimy się sami rządzić? Spokojnie, przyjdą obcy i załatwią to za nas. Niech przy tym nikt nie liczy, że będzie to z korzyścią dla nas. Niektórzy twierdzą, że już tu są, i się w najlepsze panoszą.