Kwesta na chełmskich cmentarzach - w tym roku skromniej

Ponad 8200 złotych udało się zebrać podczas kwesty na chełmskich cmentarzach. Pieniądze były zbierane przez sześć godzin, od 9 do 15, do dwunastu puszek. W akcję zaangażowało się około 80 wolontariuszy. W tym gronie znalazły się również powszechnie znane w mieście osoby- jak prezydent Chełma Agata Fisz, posłanka Beata Mazurek, Przewodniczący Rady Miasta Zygmunt Gardziński, kierownik chełmskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków Stanisława Rudnik, czy dyrektor Muzeum Ziemi Chełmskiej Krystyna Mart. Organizatorzy kwesty, jeszcze nie wiedzą na co przeznaczą zebrane pieniądze - w grę wchodzi dokończenie renowacji dwóch grobów na cmentarzu przy ulicy Lwowskiej.

Prezes Chełmskiego Towarzystwa Opieki nad Zabytkami Paweł Wira

8200 złotych to prawie o dwa tysiące złotych mniej niż udało się zebrać podczas ubiegłorocznej kwesty, ale jak podkreślają organizatorzy - to wciąż dobry wynik.

Zdecydowaną większość - ponad 6 tysięcy złotych - zebrano na cmentarzu przy ulicy Lwowskiej, natomiast niespełna 2 tysiące przy Mościckiego. Tam zbiórka odbyła się po raz ósmy, natomiast przy Lwowskiej już po raz 23. Dwa nagrobki z XIX wieku, którymi obecnie zajmuje się Chełmskie Towarzystwo Opieki Nad Zabytkami, wróciły już z renowacji na cmentarz przy Lwowskiej - ale to nie koniec ich remontu. Można powiedzieć, że jest ukończony w 90%, bo do wykonania pozostają między innymi prace ziemne - koniec jest planowany dopiero w 2017 roku. Wśród około 80 wolontariuszy, którzy zbierali pieniądze, prym wiedli uczniowie z I LO, którzy od lat angażują się w kwestę. Jeszcze w październiku zapalili też znicze na grobach nauczycieli ze szkoły.