Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama

Przeziębienie - jak długo trwa leczenie?

Ile trwa przeziębienie? Mówi się, że około tygodnia. Ile w tym prawdy? Okazuje się, że całkiem sporo.
  • 15.11.2019 14:00
  • Autor: Grupa Tipmedia
Przeziębienie - jak długo trwa leczenie?

Ile trwa przeziębienie?

Przeziębienie zwykle rozwija się stopniowo. Od momentu gdy wirus - najczęściej rhino-, korona- i adenowirus - zaatakuje do chwili inkubacji choroby mija do 4 dni. To faza naczyniowa, podczas której zostają uruchomione mechanizmy obronne układu immunologicznego, dające się zauważyć pod postacią gorączki i stanów zapalnych. Dlatego też to właśnie podczas pierwszych dni infekcji wszystkie dolegliwości mają charakter nasilony - ciepłota ciała może sięgać 38°C, katar lać się strumieniami, a ból gardła utrudniać najprostsze czynności, jak jedzenie czy mówienie.

Kolejne stadium choroby to faza komórkowa, nazywana też fazą inwazji. W jej trakcie dochodzi do zmian na poziomie komórkowym, co przekłada się na zmianę charakteru poszczególnych objawów. Kaszel suchy przechodzi w wilgotny i staje się coraz bardziej intensywny, wodnisty katar zmienia się w gęstą, żółtą wydzielinę, ogólne samopoczucie pogarsza się w wyniku odwodnienia tkanek w całym ustroju.

Ostatnią fazą jest faza powikłań, która wcale nie musi nastąpić, choć istnieje spore prawdopodobieństwo. W zasadzie wszystko zależy od wieku, ogólnej kondycji zdrowotnej oraz przebiegu pierwotnego zakażenia. Gdy organizm jest osłabiony przeziębieniem, a do tego dochodzą problemy z odpornością, infekcja wtórna, czyli taka, która powstała w wyniku nadkażenia bakteryjnego lub grzybiczego (najczęściej drobnoustrojów naturalnie występujących w mikroflorze organizmu), ma dużą szansę się pojawić. Typowym powikłaniem choroby przeziębieniowej jest zapalenie ucha środkowego lub płuc, a taki scenariusz szczególnie często pojawia się u dzieci.

Niemniej jednak przeziębienie u dorosłych zwykle kończy się na fazie komórkowej, co oznacza, że trwa od 5 do 7 dni. Podobnie jest z infekcją wirusową u najmłodszych, z tą różnicą, że takie dolegliwości, jak katar czy kaszel, mogą utrzymywać się dłużej, prowadząc do rozwoju zakażenia.

Ile trwa przeziębienie leczone i nieleczone?

A ile trwa przeziębienie, gdy wytacza się przeciwko niemu najcięższe działa, czyli farmakologię i sposoby z domowej apteczki? Niestety również do tygodnia. Przeziębienie, jako choroba wirusowa, musi zostać samodzielnie zwalczone przez organizm. Infekcje o takiej etiologii są samoograniczające i nie ma żadnego leku, który zadziałałby na ich źródło, skracając tym samym czas trwania męczących dolegliwości. Oczywiście istnieją sposoby na złagodzenie objawów - wyciszenie bólu gardła, obniżenie gorączki, odetkania nosa, ale to wciąż niestety tylko środki doraźne, które nie są w stanie przyspieszyć koniecznych procesów fizjologicznych - czyli sukcesywnego eliminowania patogenu.

Trzeba przy tym pamiętać, że to, w jaki sposób o siebie dbamy podczas choroby, ma znaczący wpływ na jej przebieg. Przeziębienie wymaga leżenia w łóżku, wygrzania się i zapewnienia oszczędzającego trybu życia. To bardzo ważne, ponieważ w osłabionym i walczącym z napastnikiem organizmie łatwo może dojść do nadkażenia i infekcji wtórnej. Powikłania bardzo często pojawiają się wskutek nieleczonej bądź niedoleczonej choroby pierwotnej. To zdarza się nagminnie u dzieci. Kiedy przemijają pierwsze symptomy, a maluch czuje się lepiej, przerywa się leczenie, by po krótkim czasie do niego powrócić, z powodu zapalenia płuc, oskrzeli lub ucha środkowego. To dlatego tak ważne jest ścisłe przestrzeganie zaleceń lekarza i zażywanie leków do samego końca. To, ile trwa leczenie przeziębienia, zależy tak naprawdę od czasu utrzymywania się jego objawów, bo to one świadczą o aktywności patogenu i grożą rozszerzeniem zakażenia na kolejne narządy, ale również osoby - skoro wirusy przenoszą się drogą kropelkową na cząsteczkach śliny, flegmy, wydzieliny z nosa i zostają rozpylone podczas kaszlu, kichania, a nawet mówienia.

Materiał partnera


Radio Bon Ton - obserwuj nas w Wiadomościach Google
ReklamaAdea
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Córcia ze złotą rybkąTreść komentarza: Cieszę się, że mogę być częścią tej pasji. Cała rodzina jest dumna z takiego talentu. 💖Data dodania komentarza: 7.08.2025, 11:50Źródło komentarza: Nasze Małe Wyspy 6.08.2025 - na wyspę fotograficzną Radka Masłowskiego zaprasza Anna BobruśAutor komentarza: Treść komentarza: Pani Żaneta pełen profesjonalizm i zaangażowanie. 👌Data dodania komentarza: 27.06.2025, 23:11Źródło komentarza: Goście Radia Bon Ton. "Drzewo genealogiczne, które połączyło pokolenia". O konkursie "Bez korzeni nie zakwitniesz".Autor komentarza: CzarliTreść komentarza: No nie. Polecam zapoznać się z orzecznictwem sądów. Pieszy wchodzący na przejście dla pieszych to nie jest wyłącznie pieszy, którego jedna noga jest na chodniku, a druga na ulicy. Taka interpretacja byłaby absurdalna. Wg dotychczasowego orzecznictwa, jeśli pieszy w sposób oczywisty swoim zachowaniem sugeruje zamiar wejścia na przejście dla pieszych, to jest pieszym wchodzącym na przejście dla pieszych.Data dodania komentarza: 21.06.2025, 18:12Źródło komentarza: Gość Radia Bon Ton - Mariusz Ostrowski, dyrektor WORD w ChełmieAutor komentarza: tubylecTreść komentarza: Zgodnie z artykułem 13, ustępem 1a ustawy o Prawie o ruchu drogowym, informują w dość jasny sposób: „Pieszy znajdujący się na przejściu dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem. Pieszy wchodzący na przejście dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem, z wyłączeniem tramwaju”. Przepis wyraźnie wskazuje, że zbliżając się do przejścia pieszy pierwszeństwa nie ma. twierdzenie, że jest inaczej jest nadinterpretacją chętnie wykorzystywaną przez stróżów prawa i cwaniaczków naciągających kierowców na mandat lub "rekompensatę". Kamera w samochodzie pozwoli uniknąć wielu kłopotów.Data dodania komentarza: 16.05.2025, 17:02Źródło komentarza: Gość Radia Bon Ton - Mariusz Ostrowski, dyrektor WORD w ChełmieAutor komentarza: strony-internetowe.radom.plTreść komentarza: superData dodania komentarza: 25.04.2025, 00:46Źródło komentarza: BLIŻEJ KULTURY (odc. 157)
Reklama
test