Oboje przyznali się do winy. Sygnał o tym, że w Podziemiach może dochodzić do nieprawidłowości, dostał chełmski ratusz. Urzędnicy zlecili kontrolę zewnętrzną.
Mówił Damian Zieliński z Urzędu Miasta. Według ustaleń prokuratury, nielegalny proceder związany z defraudacją pieniędzy trwał od 1 czerwca do 30 sierpnia br. i polegał m.in. na tym, że oskarżeni pracownicy nie wydawali paragonów odwiedzającym podziemia.
Napisz komentarz
Komentarze