W sobotę biało-zieloni pokonali II-ligowy Rozwój Katowice 1:0 po bramce Przemysława Banaszaka w 13 minucie gry, który biegł lewą stroną boiska sam na sam z bramkarzem i pokonał go strzałem po ziemi. Gospodarze przeważali - i chociaż cały czas utrzymywała się jednobramkowa przewaga, to kibice jak mało kiedy mogli być spokojni o wynik - w pierwszej połowie Rozwój na poważnie zagroził chełmiance tylko raz, a w drugiej piłka po strzale głową spadła na poprzeczkę, ale z dużej wysokości i pod kontrolą Damiana Drzewieckiego.
Na pomeczowej konferencji swoich podopiecznych chwalił trener Artur Bożyk
W 1/32 finału Pucharu Polski Chełmianka zagra z Zagłębiem Sosnowiec, które w ubiegłym sezonie było o krok od awansu do Ekstraklasy. Ten mecz w sobotę o 17:00 przy pierwszego pułku szwoleżerów. Później wystarczy wygrać jeszcze osiem spotkań i finał na stadionie narodowym czeka!
Napisz komentarz
Komentarze