Inspektorzy weterynarii sprawdzają czy wirus nie zaatakował sąsiadujących hodowli. Ptasia grypa została przyniesiona na Lubelszczyznę ze wschodu, z terenów zachodniej Rosji i Kazachstanu, wraz z jesienną migracją ptaków. Specjaliści przypominają, że wirus nie stanowi zagrożenia dla ludzi.
Mówiła Elżbieta Kuryk, dyrektor chełmskiego sanepidu. Wiele osób woli dmuchać na zimne i drobiu nie kupuje. Co jeszcze powinniśmy robić, a czego robić nie wolno?
Wcześniej duże ogniska wirusa ptasiej grypy wykryto m.in. w miejscowościach Wólka Orłowska i Olchowiec Kolonia w powiecie krasnostawskim.
Napisz komentarz
Komentarze