W piątek wieczorem policjanci pełniący służbę w Okunince nad Jeziorem Białym zauważyli zdezorientowanego owczarka niemieckiego, który błąkał się po okolicy. Pies miał obrożę ale nie miał ani adresówki, ani zamieszczonych innych danych mogących pomóc w ustaleniu właściciela.
- Policjanci przewieźli go do włodawskiej komendy, nakarmili i napoili. Do poszukiwań właściciela włączono lokalne portale i media społecznościowe. Tak informacja dotarła do właścicieli psa, którzy rano skontaktowali się z dyżurnym włodawskiej komendy. Z relacji wynikało, że pies uciekł im z domu w gminy Włodawa i mieli nadzieję że po jakimś czasie sam wróci. Wyjechali poza powiat włodawski i dopiero po powrocie zobowiązali się do zabrania zwierzęcia - mówi Bożena Szymańska z KPP we Włodawie.
Policjanci przypominają, że niezachowanie zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierząt jest wykroczeniem. Apelujemy również o umieszczanie na psich obrożach adresówek, które w przypadku zaginięcia zwierzęcia umożliwią szybkie dotarcie do właścicieli, a psom oszczędzi to stresu związanego z rozłąką z właścicielami.
Napisz komentarz
Komentarze