Na temat konsultacji z największym w Polsce przedsiębiorstwem sektora elektroenergetycznego mówi prezes chełmskiego MPEC Artur Jedruszczuk:
Czy konsultacje prezydenta z mieszkańcami to dobry pomysł? Na ten temat wypowiedział się m.in. Zdzisław Denysiuk, działacz związkowy, były poseł na sejm RP:
W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele PGE, którzy w ostatnich dniach analizowali sytuacje chełmskiej ciepłowni. Deklarowali, że są w stanie zapewnić bezpieczeństwo energetyczne dla Chełma, a wg ich wstępnej wyceny MPEC jest teraz wart 40 mln zł. PGE jest w stanie wyłożyć taką kwotę i są w stanie przystąpić do przetargu. Przedstawiciel PGE stwierdził, że MPEC wymaga wkładu około 90 mln zł, żeby mógł dalej produkować ciepło.
Prezydent Jakub Banaszek wyjaśniał na początku spotkania skąd wzięły tak duże kłopoty finansowe miejskiej spółki. Wiążą się one m.in. z wnioskiem o podwyżki taryfy, który został złożony przed poprzedni zarząd MPEC, jeszcze zanim objął urząd prezydenta, oraz z kosztem jednostki emisji, który w ciągu roku wzrósł 5-krotnie. W przeciągu 2,5 do 3 lat MPEC musi zostać zmodernizowany, a koszt takiej inwestycji to około 90 mln zł. Modernizacji musiałoby zostać poddane m.in. kotły, a brak takiej inwestycji wiązałby się z sankcjami regulowanymi także przepisami UE. Miasto nawet w przypadku dotacji, która wyniosłaby około 15-20% nie jest w stanie wyłożyć takich pieniędzy, przy 182 mln zł długu.
Napisz komentarz
Komentarze