W całym kraju - od stycznia do połowy października zarejestrowano w sumie 128 przypadków zachorowań na odrę. To ponad 2 razy więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Odkąd u 18-latka z Włodawy zdiagnozowano odrę, wzrosło zainteresowanie szczepieniami w naszym regionie. Wczoraj w miejskim Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Chełmie o możliwość zaszczepienia się przeciwko odrze pytało kilka osób. Bo jak przekonują specjaliści - szczepienia to najlepsza ochrona przed wirusem.
W powiecie chełmskim przypadków odry nie odnotowano, ale to nie oznacza, że sytuacja nie ulegnie zmianie.
Dobra wiadomość jest taka, że powiat chełmski - jeśli chodzi o szczepienia przeciwko odrze - wypada naprawdę nieźle. Zaszczepionych jest ponad 97 procent mieszkańców.
Dzieci szczepione są według kalendarza szczepień i szczepionki dla nich są dostępne w punktach szczepień przez cały czas. I choć pierwsze szczepienie zalecane jest po 1. roku życia - jeżeli rodzic zaniedbał ten obowiązek - w ramach obowiązkowych szczepień szczepić można do 19 roku życia. Rodzice nie ponoszą żadnych kosztów z tym związanych.
Problemy mogą mieć natomiast osoby dorosłe, które chciałyby się doszczepić. Choć to ta sama szczepionka, którą podaje się dzieciom, w chełmskich aptekach ich nie ma. Farmaceuci mówią, że mogą sprowadzić ją na zamówienie. Szczepionka kosztuje 69-70 zł. Zamawia się ją bezpośrednio u producenta. Uodparnia nie tylko przeciw odrze, ale również śwince i różyczce.
Napisz komentarz
Komentarze