Starania o jej modernizację trwają od lat. Apelowali o to zarówno mieszkańcy okolicznych miejscowości, jak też lokalni samorządowcy. Do tej pory jednak władze województwa nie znalazły funduszy na tę inwestycję. Bo ze względu na swój fatalny stan, droga musi zostać rozebrana, a następnie zbudowana od podstaw - a to duże koszty.
Tym razem jednak decyzja zapadła - betonowe płyty mają zniknąć. Na początek ma wymieniona zostanie nawierzchnia na 5-kilometrowym odcinku z Włodawy do Korolówki. Droga po przebudowie będzie miała 7 metrów szerokości, wzdłuż ulicy powstaną chodniki i ścieżka rowerowa, a także zatoki autobusowe.
Prace mają zostać zakończone do połowy lipca 2020 roku.
Napisz komentarz
Komentarze