Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama baner reklamowy

Co dalej z kopalnią Jan Karski? Ministerstwo Środowiska ma wątpliwości, co do jej budowy...

Budowa kopalni pod Siedliszczem staje pod znakiem zapytania.
Co dalej z kopalnią Jan Karski? Ministerstwo Środowiska ma wątpliwości, co do jej budowy...

Autor: Radio BonTon

Mariusz Orion-Jędrysek, wiceminister środowiska i główny geolog kraju - publicznie podaje w wątpliwość budowę kopalni węgla na terenie województwa lubelskiego przez spółkę PD Co.

Jak czytamy w piśmie: 'Wątpliwości co do szans szybkiej budowy kopalni przez firmę PD Co budzi nie tylko niezłożenie wniosku o udzielenie koncesji wydobywczej, ale również wydłużenie czasu obowiązywania koncesji rozpoznawczych”. A także: 'Na chwilę obecną wykonano ok. 1/3 zaplanowanych prac. (…) przedsiębiorca sporządził dokumentację geologiczną, jednak z merytorycznego punktu widzenia - nie wprowadzała ona żadnych istotnych informacji w odniesieniu do danych i opracowań już istniejących, a wykonanych przez skarb państwa” — podkreśla Mariusz Orion-Jędrysek.

W ramach prac nad budową kopalni, inwestor przygotowuje się do złożenia wniosku o koncesję wydobywczą i ma do niej, do 2019 r., prawo pierwszeństwa. Cytaty z pisma Mariusza Oriona-Jędryska wskazują jednak, że do tych planów organ koncesyjny podchodzi z dystansem.

Odpowiedź na to pismo wystosował Ben Stoikovich, prezes zarządu spółki PD Co. W liście otwartym wyraża swoje rozczarowanie podejściem ministerstwa oraz wymienia korzyści, jakie budowa kopalni przyniesie mieszkańcom. Podkreśla w nim również, że wbrew wypowiedziom Wiceministra, firma uzyskała wszystkie koncesje i decyzje zgodnie z prawem. Sugeruje też, że wpływ na na słowa Wiceministra może mieć to, że złożami węgla na terenie województwa lubelskiego interesuje się również kopalnia Bogdanka.

Do całej sytuacji odniósł się wicestarosta chełmski - Tomasz Szczepaniak - który odpiera zarzuty ministerstwa i mówi, że pozostali inwestorzy - nie są aktywni na terenie powiatu oraz nie kontaktują się z lokalnymi władzami. Szczepaniak podkreśla, że jest skłonny poprzeć każdego inwestora, który ma plan tworzenia w Chełmie miejsc pracy.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
kwachu 03.08.2017 18:55
A gmina Siedliszcze zadłuża się w najlepsze i organizuje wycieczki dla urzędników na koszt podatników. Dług na milion złotych, zero inwestycji i teraz wielkie rozczarowanie śmietanki urzędniczej, że z tych "milionów" może nic się nie udać.

newbe 27.07.2017 13:01
Wieść gminna niesie że pani poseł ma działkę w okolicy i nie jest zainteresowana kopalnią pod nosem.

jaś 27.07.2017 12:49
....to co to jest?? ...następny pic na wodę i polityczny fotomontaż ???

ReklamaRezonans Chełm
Reklama
Reklamabadania Luxmed
Reklama
Reklama
test